TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Wielka Brytania staje po stronie USA wobec Huawei

Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii, poinformował, że planuje zmniejszyć wkład Huawei w budowę brytyjskiej sieci 5G. Polityk polecił urzędnikom Zjednoczonego Królestwa, aby opracowali oni plany, które spowodują zmniejszenie udziału chińskiego giganta do zera do 2023 roku.

Dziennik The Telegraph spekuluje, że może być to wpływ administracji Trumpa, która ostatnimi czasy zbliżyła się do Johnsona i jego gabinetu. Politycy mają spotkać się na planowanym szczycie G7.

To istotna zmiana kierunku obecnej polityki, gdyż Wielka Brytania dopuszczała użycie sprzętu Huawei do budowy części sieci 5G. Administracja USA wprowadziła restrykcje dotyczące współpracy amerykańskich firm z technologicznymi koncernami pochodzącymi z Chin, wśród których znalazły się Huawei oraz ZTE. Wytłumaczono to podejrzeniami o szpiegowanie na rzecz władz w Pekinie, co w bezpośredni sposób zagraża bezpieczeństwu USA. Współpracę z Huawei zerwały takie firmy jak Google, Intel czy Qualcomm. Agencja Reuters podaje, że Donald Trump zdecydował o przedłużeniu restrykcji do wiosny 2021 r.

Guo Ping, prezez Huawei, wypowiedział się w powyższej sprawie: „Nasz biznes zostanie tym dotknięty. Spróbujemy znaleźć jakieś rozwiązanie”.

Portal Wirtualnemedia.pl podaje, że Huawei Polska zanotowała spadek przychodów o 4,4% do 3,64 mld zł i wzrost zysku netto z 74,35 do 112,39 mln zł. Firma ocenia, że spadek sprzedaży telefonów jest spowodowany zewnętrznymi czynnikami politycznymi. Aktualna sytuacja finansowa jest określana jako stabilna, a wpływ koronawirusa jeszcze nieznany.

Źródło: The Telegraph / wirtualnemedia.pl

Michał Koch
Michał Koch
Dziennikarz i researcher. Tworzy teksty o najnowszych technologiach, 5G, cyberbezpieczeństwie i polskiej branży telekomunikacyjnej.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze