Producenci aut, w tym Tesla, Ford, Honda i Daimler oraz dwóch gigantów technologii, Intel i MediaTek uważają, że firma Qualcomm hamuje innowacje na rynku.
Korporacje te chcą, aby Federalna Komisja Łączności w USA podjęła dalsze kroki wobec Qualcomm. Ich zdaniem jeden z największych producentów układów półprzewodnikowych na świecie nadużywa swojej dominującej pozycji na rynku i stosuje praktyki monopolistyczne.
W maju 2019 r. sędzia Lucy Koh z Sądu Okręgowego San Jose w Kalifornii orzekła, że praktyki nakładania opłat licencyjnych przez Qualcomm “zdusiły konkurencję”, a potentat jest winny praktyk monopolistycznych. Na początku sierpnia 2020 r. federalny sąd apelacyjny w USA uchylił ten wyrok. I to właśnie nie spodobało się gigantom branży motoryzacyjnej oraz innym producentom chipów 5G, Intelowi i MediaTekowi.
Obawiają się oni, że ich pojazdy autonomiczne z 5G, będą podlegały absurdalnym opłatom patentowym ze strony Qualcomm. Według specjalisty od regulacji technologicznych Glyna Moody’ego może dojść do sytuacji, gdzie koncerny samochodowe będą płaciły Qualcommowi opłaty patentowe, które nie mają nic wspólnego z tym, co de facto znajduje się w autach.
Profesor Mark Lemley z Uniwersytetu Stanforda uważa, że federalny sąd apelacyjny w USA kompletnie nie zrozumiał, na czym polegają regulacje antymonopolistyczne, uchylając wyrok dot. Qualcomm. – Tego typu prawa są od tego, by nie chronić konkurencji, lecz możliwości uczciwej rywalizacji na rynku oraz dobra konsumentów – powiedział w wywiadzie z BBC.
Źródło: dobreprogramy.pl