Polska jest jedynym krajem UE, który nie wprowadzi w terminie dowodów osobistych z odciskiem palca. Wszystko przez unieważnienie przetargu na czytniki do dowodów i potrzebę rozpisania nowego przetargu.
Termin wprowadzenia nowych dowodów był ustalony na 2 sierpnia. Niestety w Polsce nie uda się tego terminu dotrzymać.
Na przygotowanie mieliśmy dwa lata, tak jak wszystkie kraje UE. Jednak nam jedynym nie udało się wszystkiego w tym czasie zorganizować.
Chociaż po przetargu udało się wyłonić firmę z Gdyni, która miała dostarczyć czytniki, to na miesiąc przed finalizacją zakupu negatywną opinię na ich temat wydała ABW. Może to wynikać z wyboru najtańszej oferty w przetargu. Zwycięska firma zaoferowała bowiem urządzenia w cenie zaledwie 176 zł za sztukę. Całość opiewała na kwotę 1mln 301 tys. 217 zł. Zakładała dostawę w ciągu 30 dni 7,5 tysiąca skanerów do gmin, które wydają dowody osobiste.
W wyjaśnieniach dla „Rzeczpospolitej” Kancelaria Premiera stwierdziła, że “z uwagi na wystąpienie ważnych przyczyn, umowa została rozwiązana 9 lipca 2021 r., ze skutkiem natychmiastowym”.
Jednak pomimo opóźnień w wydawaniu dowodów z odciskiem palca, od 2 sierpnia nie będzie można składać wniosków online. Zmiana miała dotyczyć konieczności osobistego stawiennictwa w celu pobrania odcisku palca. Ale wprowadzona nowelizacja ustawy o dowodach osobistych dostosowująca przepisy do unijnych regulacji już od tego momentu obowiązuje, niezależnie od wewnętrznych problemów z wdrożeniem systemu.
Źródło: www.portalsamorzadowy.pl