W Sulejowie stoi tymczasowy masz telekomunikacyjny. Stoi, chociaż już nie powinien. Powstał kilka miesięcy temu i chociaż miał zostać rozebrany do końca czerwca, to tak się nie stało. Mieszkańcy wciąż walczą przeszkadzającą im budowlą.
Kilka miesięcy temu przy ulicy Góry Strzeleckie w Sulejowie powstał maszt telekomunikacyjny. Jako maszt tymczasowo stanął w tym miejscu na innych warunkach niż zwykłe maszty telekomunikacyjne. Taka konstrukcja w ustawie o gospodarce nieruchomościami wymieniona jest jako cel publiczny. Przepisy covidowe pozwoliły, by tego typu budowle powstawały w oparciu jedynie o zgłoszenie.
Mieszkańcy od początku protestowali przeciwko masztowi. Pośród ich wypowiedzi pojawiają się:
– To jest między budynkami i 3 metry od budynku. Tak na czyimś podwórku po sąsiedzku.
– Nie jest to przyjemne na dworze u siebie pić kawę i oglądać sobie maszt 30-metrowy, który stoi 3 metry od mojego płotu.
– Nie zostaliśmy poinformowani o żadnej budowie tutaj.
Zgodnie z wnioskiem, na postawie którego powstał ten maszt telekomunikacyjny, konstrukcja miała zostać rozebrana do 24 czerwca. Jednak tak się nie stało.
– Inspektorzy Powiatowego Inspektoratu Budowlanego przeprowadzając kontrolę po tym terminie, zgłosili do urzędu, że maszt nie został zdemontowany. Starostwo powiatowe wystąpiło o natychmiastowe wywiązanie się inwestora z terminu demontażu. Wyznaczyło datę kontroli na 24 listopada tego roku. Jeśli obiekt do tego czasu nie zostanie rozebrany wspólnie z prawnikami zostanie wszczęta procedura egzekucyjna – informuje Aneta Stępień, rzeczniczka prasowa starosty piotrkowskiego.
Nie wiadomo co z masztem telekomunikacyjnym dalej. Jak długo budowa tymczasowa będzie stała w tym miejscu i czy nie stanie się elementem stałym krajobrazu
Źródło: radiolodzy.pl
