Chociaż rozwoju mObywatelowi nie można odmówić i wiele jego funkcji naprawdę ułatwia życie użytkowników, to nie jest tak całkiem różowo. Wiele osób krytykuje aplikacje za problemy i niedociągnięcia, które utrudniają korzystania ze wszystkich funkcji. Dotyczy to zarówno urządzeń z Androidem, jak i iOS.
Ostatnia aktualizacja mObywatela ma numer 4.17.0. Można ją instalować na urządzeniach z Androidem i iOS. Jednak pobranie jej dla wielu użytkowników oznaczało utratę możliwości korzystania z niektórych funkcji aplikacji. Pojawiła się fala krytyki. Użytkoniwy m.in. nie mieli dostępu do sprawdzenia informacji o posiadanych pojazdach.
W starej wersji aplikacji można było podejrzeć dane posiadanego samochodu. Dlaczego teraz nie można? – pyta jedna z osób w Sklepie Play.
Inny z krytykujących zauważa brak dostępu do Centralnego Rejestru Wyborców. Miał pojawić się po najnowszej aktualizacji i ułatwić sprawdzanie, czy jest się w spisie wyborców, w jakim miejscu wyznaczono nam głosowanie i umożliwić zmianę tego miejsca.
Podobne problemy mają również posiadacze iPhonów. Dodatkowo zwracają uwagę na to, że po najnowszej aktualizacji miała pojawić się opcja Jakość powietrza, a nadal jest niedostępna.
Ministerstwo Cyfryzacji wie o problemach
Odpowiedzialne za rozwój mObywatela jest Ministerstwo Cyfryzacji. Jest ono świadome wystąpienie problemów po ostatniej aktualizacji. Odpowiada użytkownikom wystawiającym w sklepach mobilnych najniższe noty aplikacji i zgłaszającym problemy, że „Ministerstwo pracuje nad tym i prosi o cierpliwość”.
Ci, których nie dotknęły problemy, powinni się cieszyć. Bo oczywiście nie każdy użytkownik mObywatela trafia na trudności. Prawdopodobnie niebawem pojawi się kolejna aktualizacja lub inne rozwiązanie, które usunie niedociągnięcia zaistniałe po aktualizacji 4.17.0. Oby – Głownie z uwagi na Centralny Rejestr Wyborców – Ministerstwo Cyfryzacji zdążyło przed wyborami.
Źródło: dobreprogramy.pl
