SpaceX pomaga w sytuacji na Ukrainie na różne sposoby. Satelity Starlink dostarczają internetu do Ukrainy, a Elon Musk wysłał pakiet odbiorników do kraju. Teraz ładowarki do samochodów elektronicznych – Superchargery przy granicy z Ukrainą nie pobierają opłat.
Elon Musk pokazuje, że twardo stoi po stronie Ukrainy i natychmiast odpowiada na wszelkie problemy i zapotrzebowania w obszarach związanych z działalnością Spacex.
Gdy wicepremiera Ukrainy Mychajła Fedorowa zaapelował o zapewnienie w Ukrainie internetu poprzez Starlink, od razu pojawiła się odpowiedź Elona Muska i Starlink jest nad Ukrainą.
Gdy Dmitrij Rogozin na Twitterze zasugerował, że przyszłość Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) jest niepewna, bo Rosja wycofa swój udział z projektu co poskutkuje deorbitacją stacji i jej zniszczeniem – także Elon Musk uspokajał, że tę część projektu weźmie na siebie Spacex..
Teraz bezpłatna możliwość ładowania samochodów elektronicznych została aktywowana przez Teslę w pobliżu ukraińskiej granicy. Superchargery znajdują się w Polsce, Słowacji (Koszyce) i Węgrzech (Miskolec i Debreczyn). W Polsce są to punkty w pobliżu Trzebowniska, Nowej Wsi i trasy A4 z Krakowa do Lwowa.
Cztery oddzielne stanowiska ładowania mają moc 120 kW. Dwie podwójne stacje znajdują się na parkingu przy hotelu Blue Diamond. Dzięki wyposażeniu w kable do ładowania Typ 2 oraz CCS 2 można w nich naładować różne samochodu, a nie tylko Teslę.
Obecnie ładowanie w tych Superchargerach jest bezpłatne. Ma to ułatwić wywożenie uchodźców z Ukrainy tym, którzy podejmują się takich działań.
Pojawiają się jednak apele o to, by nie wykorzystywać tego gestu do własnych celów. By kierowcy nie blokowali bezpłatnych ładowarek, jeśli nie potrzebują pojazdów do pomocy Ukrainie.
Źródło: moto.pl