W pierwszym kwartale tego roku bardzo dobre wyniki przychody Orange Polska zwiększyły się o prawie 1%, a wskaźnik rentowności operacyjnej EBITDAaL o 6% w porównaniu do tego okresu ub. roku. W pierwszych trzech miesiącach do Orange dołączyło 44 tysiące nowych klientów światłowodu, wzrosła też liczba klientów korzystających z abonamentowych usług mobilnych od Orange. Wyniki za pierwszy kwartał w bardzo niewielkim stopniu odzwierciedlają niekorzystne skutki pandemii.
W pierwszych trzech miesiącach tego roku liczba użytkowników flagowej oferty konwergentnej Orange Love zwiększyła się o 18 tysięcy, czyli o 9% więcej rok do roku. Klientom opłaca się korzystać z coraz większej liczby usług dla całej rodziny, dokupują kolejne. W efekcie średni miesięczny przychód z usług konwergentnych na jednego klienta rośnie i na koniec kwartału sięgnął niemal 105 zł. Jest wiec wyższy o 3,4% w porównaniu z pierwszym kwartałem ubiegłego roku.
Przybyło też 105 tysięcy klientów abonamentowych usług mobilnych od Orange, co oznacza wzrost o 3,7% rok do roku, większy niż w zeszłym roku.
Z Orange Światłowodu korzystają już 564 tysiące klientów, czyli 41% więcej niż rok temu. Miniony kwartał z przyłączeniami netto na poziomie 44 tys. był drugim najlepszym w historii tej usługi. Wpływ na tak dobry wynik miały wcześniejsze zamówienia, złożone przed pandemią. Z najszybszych prędkości internetu, czyli światłowodu i VDSL korzysta już 42% klientów domowego internetu Orange, podczas gdy rok temu było ich 35%.
Dzięki kolejnym inwestycjom, w zasięgu Orange Światłowodu jest już 4,4 mln gospodarstw domowych w 147 miastach. Tylko w pierwszym kwartale zasięg zwiększył się o 189 tysięcy mieszkań i domów. W 80 miastach, w których jest światłowód, dociera on do ponad połowy domów.
Kluczowe wyniki finansowe
Przychody Orange Polska wzrosły łącznie w pierwszym kwartale niemal o 1%.
Na ten wynik wpłynął wzrost przychodów z podstawowych usług telekomunikacyjnych, czyli pakietów konwergentnych oraz usług mobilnych i domowego internetu sprzedawanych poza pakietami, który sięgnął 3,3%. W poprzednich kwartałach było to jedynie 1,4%. Poprawa wynika ze strategii komercyjnej nastawionej na budowanie wartości.
Zwiększyły się też przychody z usług IT i integratorskich. Na wzrost na poziomie 59% rok do roku złożył się zarówno wynik firmy BlueSoft (38 mln zł) jak i mocny wzrost organiczny – o 33% rok do roku.
Zmniejszyły się natomiast przychody ze sprzedaży sprzętu (o 17%), co ma związek z zamknięciem w marcu dużej części salonów Orange w wyniku pandemii.
W pierwszym kwartale EBITDAaL wzrosła o 6% rok do roku. To efekt poprawiającej się marży bezpośredniej z kluczowych usług, a także dalszej optymalizacji kosztów. Koszty pośrednie działalności firmy były niższe o 4% niż w 1 kwartale ubiegłego roku.
Wpływ pandemii
Zmiany w organizacji życia publicznego związane z zagrożeniem koronawirusem zostały wdrożone w połowie marca, co oznacza, że wpływ pandemii w wynikach za pierwszy kwartał jest widoczny w niewielkim stopniu. W rezultacie wprowadzonych ograniczeń, zamknięta została niemal połowa sieci sprzedaży, a ruch w działających salonach jest znacząco mniejszy. Równocześnie, od połowy marca Orange podjął szereg działań zmierzających do ograniczenia wpływu pandemii na klientów: począwszy od zarządzania siecią w sposób, który pozwolił zapewnić ciągłość usług w warunkach znacząco zwiększonego ruchu, po akcje skierowane bezpośrednio do klientów, odpowiadające na większe zapotrzebowanie na przesył danych wynikające z wprowadzenia zdalnej pracy i nauki na masową skalę.
W kolejnych miesiącach operator spodziewa się uwidocznienia wpływu koronawirusa na gospodarkę. Ograniczenia w przemieszczaniu się odbiją się na wpływach z roamingu, widoczny będzie wpływ ograniczenia w działalności sieci sprzedaży. Dalszy rozwój sytuacji zależy od czynników kluczowych dla całej gospodarki: jak długo potrwa izolacja, jak poradzi sobie z nią gospodarka oraz jaki skutek przyniosą zapowiadane przez rząd działania antykryzysowe.
W związku z kryzysem spowodowanym pandemią COVID-19, zarząd wdraża środki zapobiegawcze w wielu dziedzinach, by ograniczyć jego wpływ na wyniki firmy w kolejnych kwartałach.