Zapewne każdy z Was użytkowników różnego rodzaju sprzętów elektronicznych takich jak smartfony, tablety czy też netbooki spotkał się z opiniami na temat bezpłatnego Internetu mobilnego oferowanego przez Aero2. W dobie wysokich cen narzucanych przez największych operatorów znanych sieci komórkowych jak i limitom danych Internet taki może wydawać się zbawiennym rozwiązaniem.
Niestety tutaj zaczyna się problem… Internet owszem – jest darmowy, ale limity danych jak i ograniczenia jego użytkowania są naprawdę uciążliwe. Chciałbym pokrótce w sposób dość krytyczny opisać zasady działania i użytkowania Aero2 gdyż zalety mobilnego Internetu zna wielu, prawda pojawia się natomiast dopiero w momencie poznania jego ograniczeń.
Do kogo kierowana jest oferta?
Z oferty Aero2 może skorzystać „każda” osoba. Jest jednak kilka warunków. Te warunki to przede wszystkim zamówienie karty SIM, posiadanie odpowiedniego modemu, a także przebywanie na terytorium kraju objętym zasięgiem sieci HSPA+ 900MHz/LTE 2500 MHz. Jeśli chodzi o modem muszą spełniać one szereg wymogów związanych ze specyfiką sieci i koncesją, jaką uzyskał operator. Dostępna w tej chwili sieć operatora działa w standardzie UMTS na częstotliwości 900MHz. Dodatkowo operator zastosował dość specyficzną konfigurację sieci (nie wszystkie nadajniki wpuszczają kart Aero2) i przez to niektóre urządzenia odmawiają współpracy z siecią operatora w niektórych lokalizacjach. Jeśli chodzi o zasięg usługi to również nie wygląda to tak kolorowo jak mogłoby się wydawać.
Użytkowanie w telefonie?
Tutaj również spotyka nas niemiłe rozczarowanie. Warunkiem koniecznym do prawidłowego działania jest posiadanie telefonu zgodnego z UMTS 900MHz i możliwością poradzenia sobie z blokadą TS11. Należy pamiętać, że usługi głosowe, SMS i tym podobne nie są dostępne. Oznacza to że po włożeniu karty sim nasz „telefon” staje się tak naprawdę przeglądarką i traci swoje pierwotne przeznaczenie. Warto pamiętać o tym, że operator wymaga od nas korzystania z odpowiednio szybkich urządzeń – HSPA kategorii 10.
Prędkość Internetu – kolejne rozczarowanie?
Prędkość transmisji danych wynosi maksymalnie do 256 kb/s w ciągu pierwszych 12 miesięcy liczonych od daty uruchomienia dostępu do Internetu oraz maksymalnie do 512 kb/s w okresie kolejnych 24 miesięcy. Ograniczenie szybkości jest asymetryczne: czyli mamy 512 kb/s dla danych pobieranych i 256 kb/s dla danych wysyłanych. Prędkości te będą możliwe do osiągnięcia przy dobrej jakości sygnale radiowym oraz przy nie przeciążonych stacjach co tak naprawdę oznacza, że niemal nigdy nie osiągniemy oczekiwanych i tak niewielkich obiecanych przez operatora prędkości.
Warto zaznaczyć, że połączenie jest zrywane co 60 minut i skutkuje koniecznością ponownego nawiązania połączenia oczywiście znów na okres 60 minut.
Mobilny – czy aby na pewno?
Każdy z użytkowników Internetu mobilnego oczekuje od świadczonej usługi również możliwości używania poza granicami polski. Niestety w wypadku Aero2 z taką możliwością możemy się pożegnać. Usługa bezpłatnego dostępu do Internetu jest świadczona tylko w zasięgu sieci w Polsce. Zasięg tej sieci nie jest dostępny za granicą ani w roamingu. Szczęścia możemy próbować jedynie blisko polskiej granicy, może uda nam się wtedy „złapać sygnał” co nie należy do rzeczy łatwych.
W słowie podsumowania chciałbym dodać, że oferta wyróżnia się tylko tym, że jest… darmowa.
Jednak „darmowość” Aero posiada istotną zaletę. Wyjeżdżając na wakacje można skorzystać z tego rozwiązania, gdyż nie wiążemy się z operatorem umową, która by generowała koszty. A w takim przypadku po powrocie z urlopu ponownie możemy korzystać z Internetu u swojego lokalnego operatora. W przypadku niektórych operatorów telefonii komórkowej, takie rozwiązanie jest nie możliwe, gdyż kupując Internet na Wakacje trzeba czasem płacić za dostęp do sieci podwójnie jeszcze przez kilka miesięcy po powrocie.

Paweł Kucięba

Z BOK-u lokalnego operatora:
Dziś zapytała mnie znajoma abonentka: „Jak duży pakiet danych mam u Was w sieci? Właśnie otrzymałam ofertę od jednego z operatorów Internetu mobilnego, który oferuje mi 2GB danych, a inny znów prześciga się chcąc mi zaoferować 5GB. Czy w Waszej sieci mam więcej?”
LUDZIE, MUSICIE WIEDZIEĆ: Wielkość pakietu, to nic innego jak wielkość limitu – parametr,  którym posługują się dostawcy mobilni. Lokalni operatorzy kablowi nie podają tego parametru, bo nie stosują limitów danych w swoich sieciach. Masz określone pasmo i wysyłasz lub ściągasz ile chcesz. Nie wyłączy Ci się Internet, ani nawet nie zwolni choćbyś korzystał z sieci non stop!

KF

Jeśli nie wyrażasz zgody, prosimy rozłącz się…

Kontakt abonenta z działem obsługi Klienta w dużych korporacjach często jest nie lada wyzwaniem. Na początek wysłuchanie kilku regułek i muzyki. Można powiedzieć taki zestaw obowiązkowy, jak kawa i wuzetka w kultowym „Misiu”. Kiedy już uda się nam dodzwonić i porozmawiać z konsultantem, bywa że nie załatwimy sprawy od razu. Czasami potrzebny jest ponowny kontakt według tego samego schematu. Jeśli połączymy się i konsultant ma w systemie opis naszej sprawy, załatwimy. Trochę gorzej, gdy po ustaleniu czegoś podczas pierwszej rozmowy, w kolejnej trafiamy do innej osoby, której trzeba opowiedzieć wszystko od początku. Cóż, Klient musi być cierpliwy. Ale to co jest słabością wielkich korporacji, dla nas stanowi szansę.

Jako lokalni dostawcy Internetu i sprzętu komputerowego mamy lepszy kontakt z naszymi Klientami. Jesteśmy dużo bardziej dostępni i często traktujemy Klientów bardziej przyjaźnie. U nas każdy może załatwić sprawę przez telefon bez długiego oczekiwania, jako „siódmy” w kolejce. Co więcej, w razie potrzeby zawsze może także przyjść do nas i porozmawiać twarzą w twarz z tą samą osobą, z którą rozmawiał telefonicznie. Klient dobrze obsłużony, chętniej wróci i skorzysta kolejny raz z usługi, jeśli ma możliwość spotkać się i pomówić z żywym człowiekiem a nie „automatem” na infolinii. W ten sposób tworzymy i inwestujemy w relacje z naszymi Klientami, co otwiera nam drogę do sprzedaży innych produktów. Owszem, pani na infolinii również oferuje dodatkowe opcje ale co innego rozmawiać o czymś przez telefon, a co innego obejrzeć na żywo, dotknąć, sprawdzić jak działa. My jesteśmy bliżej.

Korporacje nie są w stanie wejść z Klientem w takie relacje, jak my – lokalni operatorzy, dobrze znający swój rynek i Klientów osobiście. To nasza przewaga i jeśli potrafimy ją wykorzystać, będzie dla nas inwestycją zwracającą się wielokrotnie. A nie ma lepszej reklamy dla firmy, niż zadowolony Klient. Wszyscy dobrze wiemy, że nie tylko cena się liczy.

Artur Wolski, Wojciech Gębura