Intel był liderem na rynku półprzewodników przez 25 lat. Dopiero w 2017 r. miejsce to zajął Samsung. Od tego momentu obie firmy wymieniają się miejscem pierwszym w tej kategorii. Jednak teraz pojawiła się firma, która stała się nowym liderem.
Od 2023 r. liderem rynku półprzewodników jest tajwańskie TSMC. Wiele osób z branży teraz musi pogodzić się z tym, że w tym segmencie rządzi triada USA-Chiny-Tajwan.
Analityk Dan Nystedt analizował sytuację zbierając informacje o przychodach największych firm zajmujących się projektowaniem i produkcją mikroprocesorów różnego typu. Wynika z tego, że Samsung i Intel w 2022 roku zanotowały spory spadek przychodów. W tym samym okresie TSMC odnotował wzrost. Chociaż kolejny rok nie był najlepszy dla wszystkich trzech firm, to TSMC zaliczyło najmniejszy spadek. To pozwoliło firmie zając pierwsze miejsce w stawce.
Problemy na szczycie
Spadek pozycji Samsunga związany jest z problemami technologicznymi. Firma od dłuższego czasu nie może sobie poradzić z dopracowaniem najnowszych procesów produkcyjnych klasy 4 i 3 nm. Straciła również pozycję lidera technologicznego rynku pamięci NAND flash. Do tego słabsza kondycja firmy wynika również z zapaści rynku pamięci RAM i flash. Ma on spore znaczenie dla ogólnej kondycji firmy.
Samsung próbuje zmienić swoja sytuację inwestując w nowe technologie i ograniczając wydatki na pracowników. W planach jest nawet całkowita rezygnacja z ludzi przy produkcji.
Intel miał swój najlepszy czas w pandemii. Wtedy wszyscy nagle potrzebowali komputerów. Jednak potem trend się odwrócił. Do tego doszła eksplozja na rynku centrów danych i akceleratorów AI. To uświadomiło Intelowi technologiczne zaległości. W wielu aspektach przegania go nie tylko TSMC, ale także AMD i Nvidia.
W ostatnim roku Intel postanowił zainwestować w rynek europejski budując zakłady w Polsce. Jednak zmiana sytuacji politycznej w kraju na tym polu również generuje trudności i opóźnienia.
TSMC na miejscu pierwszym
W czasie, gdy konkurencja zaliczała kolejne problemy, TSMC powoli dopracowywało swoje rozwiązania. Od czasów procesu klasy 7 nm firma stała się liderem technologicznym produkcji chipów. Jej pozycja sprawia, że kontrahenci tacy jak Facebook, Google, Microsoft czy Apple, gdy potrzebują wytworzyć jakiś nowy układ do serwerowni lub smartfona, kierują się do TSMC.
Firma wykorzystuje to podnosząc ceny. Jeden gotowy wafel krzemowy obrobiony w procesie klasy 3 nm TSMC – zgodnie z szacunkami – kosztuje nawet 20000 dolarów. Na razie odbiorcą jest Apple i prawdopodobnie jako taki płaci mniej, ale ten układ opłaca się obu stronom.
Tak oto TSMC wyprzedziło Intela i Samsunga. Pozostaje pytanie: Czy będzie w stanie utrzymać swoją pozycję?
Źródło: komputerswiat.pl
