TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Nadciąga rewolucja pod znakiem Threads

Threads jest najszybciej rosnącą platformą. Po pięciu dniach od uruchomienia osiągnęła ona 100 mln użytkowników. To wynik lepszy niż wcześniej osiągnął ChatGPT.

Walką między Zuckerbergiem i Muskiem odbywa się na wielu polach. Chociaż w planach jest jej dosłowne znaczenie i bitwa na pięści w oktagonie, to póki co panowie konkurują głównie na technologie. Teraz aplikacja Threads uruchomiona przez Meta mająca konkurować z Twitterem sprawia, że Zuckerberg wydaje się wychodzić na prowadzenie.

Aplikacja Threads już po pięciu dniach od uruchomienia osiągnęła ponad 100 mln użytkowników. Tym samym stała się najszybciej rosnącą platformą. Wyprzedziła nawet ChatGPT, który pomimo swojej wielkiej popularności potrzebował prawie dwóch miesięcy, by przyciągnąć do siebie tylu użytkowników.

Threads  – to samo, a jednak inaczej

Aplikacja Threads połączona jest z Instagramem i podlega tym samym zasadom moderacji. Meta określa swój nowy produkt jako „przyjazną przestrzeń publiczną do rozmów”. Ma to być konkurencja dla Twittera, ale nie wiadomo, czy po początkowym sukcesie uda się utrzymać użytkowników i przekonać ich, że to tutaj powinni zamieszczać swoje wypowiedzi i opinie oraz odbywać dyskusje.

Na Threads na razie nie ma reklam, ale to może się zmienić. Zuckerberg poinformował, ze c zeka z ich wprowadzeniem do momentu, gdy liczba użytkowników zbliży się do miliarda. Przy obecnym tempie wzrostu możliwe, ze nie będzie musiał czekać zbyt długo.

Jedni zachwyceni, inni mają obawy

Szybki rozwój Threads to według Axios – amerykańskiego serwisu informacyjnego efekt przyciągnięcia celebrytów i jednej czwartej z 535 członków Kongresu. Niektórzy deklarują, że opuszczą Twittera na rzecz Threads. Ale pojawiają się też głosy sprzeciwu wobec nowej platformy. Konserwatyści uważają, że cenzuruje ona ich posty. Dla nich lepszą przestrzenią jest Twitter, na którym po jego przejęciu Elon Musk wyeliminował większość barier ochronnych.

Wyobraź sobie, że opuszczasz Twittera, platformę o największej wolności wypowiedzi w internecie – należącą i obsługiwaną przez jednego z największych zwolenników wolności słowa naszych czasów – i przenosisz się do Threads, aplikacji, która już pierwszego dnia angażuje się w cenzurę konserwatystów – napisał na Twitterze konserwatywny komentator Benny Johnson.

Aplikacja Threads  budzi jednocześnie obawy antykonkurencyjne. Jako połączona z Instagramem ma dostęp do jego 2-miliardowej bazy użytkowników. Największe problemy mogą pojawić się w Europie. Wszystko przez ustawę o rynkach cyfrowych. Zawarty w niej jest zakaz przesyłania danych z jednej platformy na drugą bez zgody użytkownika czy też uzależnianie korzystania z jednej platformy od korzystania z innej. Meta będzie musiała rozwiązać te kwestie zanim Threads  opanuje rynek europejski.

Kolejną kwestią budzącą wątpliwości jest możliwość wykorzystania przez Metę danych zebranych w Threads. Mogłyby posłużyć do rozwijania sztucznej inteligencji i stworzenia sobie lepszej pozycji w walce o palmę pierwszeństwa z Google i OpenAI.

Źródło: wirtualnemedia.pl

Klaudia Wojciechowska
Klaudia Wojciechowska
Redaktorka ISPortal i ISProfessional. Dziennikarka telewizji lokalnego operatora telekomunikacyjnego Ret-Sat1. Absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim ze specjalizacją filmoznawstwo i nowe media.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze