W Chojniczkach powraca temat budowy masztu telefonii komórkowej. Inwestycja, która już w 2023 roku wzbudziła duże kontrowersje, znów znalazła się w centrum uwagi mieszkańców. Operator P4 (Play) złożył wniosek o wydanie warunków zabudowy dla stacji bazowej telefonii komórkowej na działce 245/38, a gmina Chojnice rozpoczęła procedowanie sprawy.
Dwa lata temu plan budowy masztu na działce przy ul. Chojnickiej udało się powstrzymać. Po protestach mieszkańców operator wycofał się z lokalizacji oddalonej o zaledwie 50 metrów od zabudowań. Tym razem zaproponowano lokalizację w rejonie ulic Słonecznej i Jarzębinowej, ok. 200–300 metrów od domów i drogi powiatowej.
Mieszkańcy kontra operator
Argumenty przeciwników są podobne jak wcześniej: obawy o zdrowie, spadek wartości działek, oszpecenie krajobrazu. Zwolennicy wskazują natomiast na realny problem: słaby zasięg w miejscowości.
Wójt gminy Chojnice Janusz Szczepański przypomina, że urząd nie ma dużego pola manewru: jeśli inwestor spełnia warunki, trudno odmówić zgody, bo sprawa w drugiej instancji mogłaby zostać rozstrzygnięta na korzyść operatora. Dlatego samorząd próbuje mediować i szukać kompromisowych rozwiązań.
– Podczas wtorkowego spotkania z mieszkańcami i sołtysem rozmawialiśmy o możliwości odsunięcia masztu w głąb pola, o ok. 300 metrów dalej – informuje jeden z samorządowych urzędników.
Sołtys Chojniczek, Tomasz Sujak, wcześniej wskazał operatorowi kilka lokalizacji, w tym tę procedowaną obecnie. – Chciałem, aby maszt stanął jak najdalej od zabudowań, a jednocześnie poprawił zasięg. Niestety, Play skłania się do lokalizacji bliżej domostw, co budzi sprzeciw sąsiadów – przyznaje.
Podczas spotkania właściciel działki, na której planowany jest maszt, zadeklarował, że nie spieszy mu się z udostępnieniem terenu i jest otwarty na rozmowy. Urząd Gminy czeka teraz na oficjalne uwagi mieszkańców, które zostaną przekazane inwestorowi.
Nie tylko Chojniczki
Podobne spory toczą się również w innych miejscowościach gminy. W Małych Swornegaciach operator musiał zmienić lokalizację planowanego masztu, a w Charzykowach wniosek dotyczący ul. Turystycznej również wywołał protesty.
Samorządowcy podkreślają, że mieszkańcy z jednej strony domagają się poprawy zasięgu, a z drugiej – protestują przeciwko każdej inwestycji operatorów. Na razie sprawa w Chojniczkach jest na wstępnym etapie. Ostateczne rozstrzygnięcie będzie zależało od uwag stron postępowania i stanowiska operatora.
Źródło: chojnice24.pl
Czytaj także: