Google testuje właśnie nowe rozwiązanie „Zapytaj Zdjęcia”. Ma to zagwarantować, że każdy będzie pośród bogactwa swoich zdjęć mógł znaleźć to, którego potrzebuje.
Kilka tygodni temu Google poinformowało o wprowadzaniu opcji „Zapytaj zdjęcia”. Stworzyło też listę, na która mogli wpisywać się chętni, do testowania nowej funkcji.
„Zapytaj Zdjęcia” – jak to działa?
Google zapewnia, ze nowe narzędzie będzie oparte na zaawansowanych algorytmach sztucznej inteligencji. Pozwoli to w naturalny sposób zadawać pytania platformie.
Przeszukiwanie biblioteki zdjęć Google, szczególnie gdy tworzona była kilka czy kilkanaście lat, nie było proste. Teraz problem rozwiąże nowy sposób wyszukiwania. Będzie można zadać konkretne pytanie np. o wybór zdjęć ze świąt na przestrzeni lat. Wtedy wyszukiwanie konkretnego zdjęcia będzie odbywało się już w ograniczonym folderze.
Nowość Google dostępna na razie tylko w USA
Pierwsze osoby już mogą testować rozwiązanie poprzez interakcje z przyporządkowanym do niego chatbotem. Okazuje się, że odpowiada on sprawnie nie tylko na podstawowe pytania. Redakcja 9to5Google testowała funkcje poprzez zapytania typu „kiedy wprowadziłem się do mojego domu” czy „kiedy ostatni raz spotkałem Andrew” i wyniki były zaskakujące.
Zdjęcia Google od dawna mają świetną wyszukiwarkę, a teraz może stać się jeszcze lepsza. Niestety na razie z „Zapytaj Zdjęcia” korzystać mogą jedynie użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych.
Źródło: antyweb.pl