Cyberataki z użyciem ransomware mają w USA ten sam poziom zagrożenia co terroryzm. Prowadzi to do stosowania specjalnej procedury. Polega na śledzeniu wykorzystania oprogramowania szyfrującego na terenie całego kraju.
Ta decyzja to reakcja administracji Joe Bidena na ostatnie ataki w USA. Dotyczy to chociażby zakłóceń w infrastrukturze paliwowej na wschodzie kraju – incydentu w Colonial Pipeline.
Wytyczne zostały wysłane do biur prokuratorów na terenie Stanów Zjednoczonych. Od teraz informacje związane z dochodzeniami w sprawach ransomwera mają być koordynowane na poziomie centralnym. Będzie się to odbywać we współpracy ze specjalną grupą zadaniową w Waszyngtonie. Takie informacje podaje agencja Routera.
Informacje wysyłane do prokuratorów dotyczą przede wszystkim cyberataków na amerykańskiego operatora sieci paliwowych. Ale procedury mogą dotyczyć wszystkich ataków ransomeware.
Specjalna procedura nakazuje obserwację wszystkich przypadków użycia ransomware na terenie USA. John Carlin z Departamentu Sprawiedliwości USA poinformował agencję Routera, że dzięki takim działaniom opierającym się na współpracy, możliwe będzie przerwania łańcucha ataków.
– Używaliśmy tego podejścia do walki z terroryzmem, ale nigdy do ransomware – zaznaczył w rozmowie z agencją John Carlin – Chcemy mieć pewność, że nasi funkcjonariusze, śledczy oraz specjaliści śledzą giełdy kryptowalutowe, nielegalne fora lub rynki internetowe, gdzie sprzedawane są narzędzia hakerskie czy wrażliwe dane uwierzytelniające, szukając botnetów wykorzystywanych do różnych celów- dodaje Carlin.
Po ataku na Colonial Pipeline administracja Joe Bidena ogłosiła Dyrektywę Bezpieczeństwa. Ma ona przyczynić się do podniesienia cyberbezpieczeństwa. Przepisy nakłaniają na właścicieli i operatorów rurociągów obowiązek zgłaszania potwierdzonych oraz potencjalnych incydentów cybernetycznych do Agencji ds. Cyberbezpieczeństwa i Infrastruktury (CISA).
Nowe przepisy zrównujące cyberataki ransomwere z terroryzmem mają jeszcze skuteczniej przeciwdziałać cyberprzestępczości.
Mark Califano – były prawnik i ekspert ds. cyberprzestępczości w rozmowie z agencją Routera przyznał, że podwyższona sprawozdawczość może pozwolić Departamentowi Sprawiedliwości USA na skuteczniejsze rozmieszczenie zasobów.
Źródło: cyberdefense24.pl
Czytaj także: