Amerykańskie ministerstwo handlu opublikowało listę firm powiązanych z siłami zbrojnymi Chin i Rosji. Celem stworzenia tej listy jest ograniczenie dostępu wskazanych podmiotów do amerykańskiego rynku.
Na liście znalazły się łącznie 103 firmy (58 z Chin i 45 z Rosji), które są powiązane z pracą dla armii (chińskiej lub rosyjskiej). Według ministra handlu Wilbura Rossa, nowa lista ma pomóc eksporterom sprawdzać swoich klientów pod kątem związków z obcymi siłami, a także zwalczać wysiłki Chin i Rosji, by wykorzystywać amerykańską technologię do swoich destabilizujących programów wojskowych.
Konsekwencją znalezienia się na liście jest konieczność wystąpienia o specjalną licencję jeśli dana firma będzie chciała sprzedawać jakiekolwiek produkty amerykańskim kontrahentom. Co istotne spis nie wyczerpujący, a ograniczenia mogą dotyczyć też innych podmiotów wskazanych przez resort obrony.
Wśród objętych restrykcjami podmiotów nie ma firm telekomunikacyjnych, niemniej już wcześniej dwie chińskie firmy – Huawei i ZTE – zostały uznane za zagrożenie przez amerykańską Federalną Komisję Łączności.
Szczególną uwagę amerykański resort obrony zwrócił tym razem na chińskie firmy z sektora lotniczego, z którymi współpracują amerykańskie koncerny General Electric i Honeywell. Wśród podmiotów z Rosji na liście są producenci samolotów Tupolew i Suchoj oraz wiele innych państwowych firm i podmiotów.
Pekin nie odniósł się jeszcze do restrykcji, ale w listopadzie, kiedy pojawiły się pierwsze zapowiedzi dotyczące tej listy, rzecznik chińskiego MSZ Zhao Lijian określił amerykańskie plany jako prześladowanie chińskich firm przez USA.
W komentarzach dominują opinie, że jest to kolejny ruch administracji Trumpa przeciwko podmiotom z Chin. Warto także przypomnieć, że w piątek na inną handlową “czarną listę” wpisany został jeden z największych na świecie producentów układów scalonych SMIC oraz 60 innych firm z Chin.
Pełną listę opublikowaną przez ministerstwo handlu USA znaleźć można tutaj:
Warto też przypomnieć w tym kontekście, że mali i średni operatorzy telekomunikacyjni w Polsce z niepokojem czekają na kolejną wersję projektu ustawy o Krajowym Systemie Bezpieczeństwa:
https://isportal.pl/ustawa-o-krajowym-systemie-cyberbepieczenstwa-grozi-bankructwem-misot-ow/