Twitter wypowiedział walkę fake newsom. Dlatego zapowiedział współpracę z największymi agencjami prasowymi – Reutersa i Associated Press.
W mediach społecznościowych informacje rozprzestrzeniają się błyskawicznie. Także, a może przede wszystkim, te nieprawdziwe. Coraz głośniejsze są głosy o potrzebie kontrolowania tych treści.
Teraz Twitter podejmuje rękawice i w celu weryfikacji pojawiąjących się na nim informacji, podejmuje współpracę z agencjami informacyjnymi Reuters i Associated Press.
„Chcemy dać odbiorcom jak najszerszy kontekst pojawiających się u nas informacji i jednocześnie zapobiec rozpowszechnianiu wprowadzających w błąd wiadomości” – dodano w komunikacie.
Obecnie Twitter włącza się w dyskusje prowadzone przez użytkowników dotyczące polityki, wyborów czy koronawirusa.
“Nasz zespół będzie korzystać z wiarygodnych źródeł, aby przeciwdziałać wprowadzającym w błąd informacjom publikowanym przez użytkowników” – można przeczytać na blogu Twittera. Stąd potrzeba współpracy z agencjami, które mają dostęp do najlepszych informacji. Na początku będzie to weryfikacji treści anglojęzycznych.
– Zaufanie, dokładność i bezstronność są sednem tego, co Reuters robi na co dzień i te zasady napędzają nas do zapobiegania rozprzestrzenianiu się dezinformacji – powiedziała Hazel Baker z Reutersa.
Reuters i Associated Press współpracują już w celu sprawdzaniu faktów z Facebookiem.
Źródło:wirtualnemedia.pl