Nowy malware atakuje konta Google. Wirus jest niebezpieczny i nie chroni przed nim nawet zmiana hasła.
Nowy malware jest niezwykle niebezpieczny. Pozwala dostać się na konto Google niczego niepodejrzewającej osoby. Do jego zastosowania wystarczy przestępca przejęcie ciasteczek. Wtedy nawet zmiana hasła w niczym nie pomoże.
Jak działa nowy malware?
Nowy malware służy do przejęcia plików cookies. Są one potrzebne do automatycznego logowania się na wielu stronach, gdy użytkownik nie chce za każdym razem wpisywać loginu i hasła. Chociaż cookies maja termin ważności i teoretycznie nie powinny być wykorzystywane nieskończenie długo, to przestępcy znaleźli sposób na ominięcie tego. Nawet ciasteczka przeterminowane pozwalają im uzyskać dostęp do konta Google.
Takie przeterminowane ciasteczka mogą posłużyć do wysłania żądania do API Google’a. Służy ono do synchronizowania kont w różnych usługach. Pozwala to stworzyć trwałe pliki cookies, a to droga dla przestępców do uwierzytelnienia i zdobycia dostępu do kont.
Wszystko wskazuje na to, że w takim przypadku nie pomoże nawet zmiana haseł. Przestępcy raz uzyskanego dostępu się nie pozbędą.
Lukę w zabezpieczeniach wykorzystuje już kilka grup hakerskich. Sprzedają one swoje rozwiązania innym. Niektóre zdążyły zaktualizować narzędzia, by przeciwdziałać aktualizacji Google służącej rozwiązaniu problemów. To kolejny wyścig między przestępcami a tymi, którzy odpowiadają za cyberbezpieczeństwo.
Warto dwa razy się zastanowić przed zainstalowaniem programu z nieznanego źródła. Przed wyjątkowa pomysłowością przestępców chroni jedynie rozsądek i dbanie o swoje bezpieczeństwo.
Źródło: telepolis.pl
