20 grudnia po godzinie 11 został wyłączony sygnał stacji TVP Info, TVP1, TVP3 i TVP World. Nie działała również strona internetowa. Widzowie, którzy nie mieli dostępu do oglądanych stacji w pierwszej kolejności za ten stan obwiniali operatorów telekomunikacyjnych. W ich siedzibach rozdzwoniły się telefony z pretensjami.
Brak sygnału, przekierowywanie programów z innych stacji czy pojawienie się planszy z logo zamiast planowanego w ramówce programu zaskoczyły widzów. Wielu z tych, którzy mają telewizję od lokalnych operatorów telekomunikacyjnych, w pierwszej chwili zaczęli ich obwiniać za sytuację.
Klienci dzwonili do operatorów telekomunikacyjnych z pretensjami, że TVP nie działa. Niektórzy chcieli też kupować nowe dekodery, by w ten sposób uzyskać dostęp do stacji Telewizji Polskiej.
Problem nie leżał jednak po stronie operatorów i nie był związany ze zmianą standardu nadawania telewizji cyfrowej na DVB-T2, która niedawno również wprowadziła zamieszanie wśród widzów TVP.
Tym razem był to wynik wyłączenia sygnału stacji TVP Info, TVP1, TVP3 i TVP World w związku ze zmianą rządu i porządkami, jakie nowy Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Bartłomiej Sienkiewicz, zapowiedział w Telewizji Polskiej. Jako organ wykonujący uprawnienia właścicielskie Skarbu Państwa, posiadającego 100 procent akcji w Spółkach, odwołał on 19 grudnia 2023 roku dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej SA, Polskiego Radia SA i Polskiej Agencji Prasowej SA i rady nadzorcze. Jednocześnie powołał nowe rady. Jednak zarządzający TVP i pracownicy tej stacji nie chcieli pogodzić się z decyzją. Wsparcie dla nich zaoferowała także partia Prawo i Sprawidliwość. Rozpoczęła się okupacja budynków stacji.
W związku z tym podjęto decyzję od wyłączeniu sygnału wymienionych kanałów TVP oraz zawieszeniu strony TVP do momentu unormowania sytuacji.
Wieczorem w godzinie, o której miały pojawić się „Wiadomości” wystąpił Marek Czyż wygłaszając komunikat i zapowiadając pojawienie się serwisu informacyjnego w dniu następnym. Marek Czyż będzie nowym prowadzącym ten program.
Obwinianie operatorów za awarię ma miejsce nie po raz pierwszy
Nie po raz pierwszy klienci, których dotyka awaria mediów, w pierwszej kolejności obwiniają operatorów telekomunikacyjnych i do nich kierują pretensje zanim sprawdza, jak naprawdę wygląda sytuacja. Podobnie było w przypadku globalnej awarii Facebooka. Wtedy również operatorzy otrzymywali zgłoszenia o awarii internetu, chociaż nie działała jedynie jedna strona.