Polska i Ukraina kierują swój apel dotyczący walki z rosyjską propagandą do Big Techów. Głównie gigantów mediów społecznościowych takich jak Meta czy Twitter.
Apel ze strony polskiej podpisał Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w KPRM i pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa. Stronę ukraińską reprezentował przedstawiciel władzy w Kijowie Mychajło Fedorow, wicepremier i minister transformacji cyfrowej.
– Razem ze stroną polską podpisaliśmy ważną prośbę skierowaną do władz Mety i Twittera o pomoc w przeciwdziałaniu rosyjskiej propagandzie na ich platformach- powiedział Mychajło Fedorow.
Wspólne działania są niezbędne, by ograniczyć Kremlowi szerzenie mowy nienawiści. Dotyczy to też działań mających na celu skłócenie społeczeństwa polskiego i ukraińskiego przez rosyjskich trolli.
O tym, że strona rosyjska ma interes w podzieleniu Polaków i Ukraińców, mówił też minister Janusz Cieszyński.
– Nieprawdziwe informacje w takim okresie, jaki mam muszą być niezwłocznie usuwane podkreślał minister Cieszyński w rozmowie z RMF FM.
Jest przekonany, że obecnie platformy nie robią wystarczająco dużo, by przeciwdziałać rosyjskiej propagandzie, działaniom rosyjskich trolli i próbom poróżnienia ludzi z Polski i Ukrainy przez fałszywe informacje.
Źródło: cyberdefence24.pl