Ponad 140 skarg zgłoszono do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w związku z podwyżkami, które wprowadziła Vectra. Niektóre z nich dotyczą również sieci Multimedia Polska, która od kilku lat należy do Vectry. Podwyżki zostały wprowadzone na podstawie tzw. klauzul inflacyjnych.
Późną jesienią abonenci Vectry oraz sieci kablowej Multimedia Polska, która została przez Vectrę przejęta w 2020 roku, otrzymali e-maile o zmianie warunków umowy od 1 stycznia 2023 roku. Pojawiły się w nich tzw. klauzule inflacyjne oznaczające, że firma może podnieść opłaty w trakcie okresie umownego o poziom inflacji konsumenckiej.
Po tym jak Główny Urząd Statystyczny w połowie stycznia poinformował o wyniki inflacji za rok 2022 operator postanowił skorzystać z tych zapisów.
Pod koniec lutego podobna sytuacja pojawiła się w należącej do Vectry sieci Multimedia Polska.
Według zapisów umowy o świadczeniu usług, Multimedia Polska będzie dostosowywać wysokość opłat za poszczególne usługi stosownie do zmieniającego się poziomu inflacji. Mając na uwadze wysokość powyższego wskaźnika informujemy, że dokonujemy waloryzacji opłat przy zastosowaniu wskaźnika i zgodnie z poniższą tabelą – podała firma
Wprowadzenie wyższych stawek datowano od kwietnia 2023 r. W niektórych przypadkach wzrost ceny wynosił 25-30 zł.
O podwyżkach cen Vectry:
Do UOKiK trafiają skargi na Vectrę i Multimedia Polska
Od początku stycznia do UOKiK kierowane są skargi na podwyżki cen Vectry i Multimedia Polska. W przypadku pierwszego operatora wpłynęło ich 96, w przypadku drugiego – 36. W obu przypadkach podwyżki związane są z klauzulami inflacyjnymi. Ponadto UOKiK otrzymał pojedyncze skargi na mniejszych operatorów jak na Servcom czy Nette.
Już w sierpniu 2022 r. kwestiami klauzul inflacyjnych postanowił zająć się Urząd Komunikacji Elektronicznej.
Także UOKiK przyglądał się tym rozwiązaniom. Regulator wyjaśniał, że wprowadzenie tego typu zapisów jest zgodne z prawem, ale nie mogą one zabezpieczać wyłącznie interesu jednej strony – operatora telekomunikacyjnego.
Zakładane zmiany w zobowiązaniach zawartych na czas oznaczony mogą prowadzić do przerzucania konsekwencji zmieniającej się sytuacji gospodarczej na użytkowników sieci komórkowych –analizował sytuację UOKiK.
Obecnie trwają postępowania wyjaśniające w sprawie zgłaszanych na tego typu zmiany skarg.
Vectra nie jest jedynym operatorem, który zdecydował się na zamieszczenie w umowach klauzul inflacyjnych, a następnie na skorzystanie z tego zapisu w związku z coraz wyższą inflacją. Niedawno klauzule inflacyjne zdecydował się aktywować Orange Polska. Zapewnia, że podwyżka będzie nie wielka i nie obejmie wszystkich klientów.
22 mln kary dla Vectry od UOKiK
UOKiK w tym roku już nałożył karę na Vectrę. W drugiej połowie stycznia za jednostronne zmiany umów sprzed 3-4 lat umożliwiające podniesienie firmie opłat za telewizję i internet, otrzymała ona do zapłacenia 22,23 mln zł.
– Przedsiębiorca powinien dotrzymywać umowy zawartej z konsumentem zarówno w zakresie treści, jak i warunków świadczenia usług. Umowy z Vectrą zawarte na czas nieoznaczony nie posiadały klauzuli, która określałaby kryteria i zakres ewentualnych zmian. Jest to niezbędne aby konsumenci mogli przewidzieć w jakich sytuacjach jednostronne zmiany mogą być wprowadzone, np. kiedy może wzrosnąć cena usługi – wyjaśniał Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
W tej sprawie Vectra zapowiedziała odwołanie się od grzywny do sądu.
– Uregulowanie kwestii waloryzacji w sposób jednoznaczny i jasny, przyczyni się do zwiększenia ochrony praw konsumentów w Polsce. Na temat takich rozwiązań pozytywnie wypowiadał się już, m. in. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. To także sposób na to, aby klienci uniknęli skokowych zmian cen tych usług w przyszłości – tłumaczyła Justyna Grzelak, PR managerka Vectry.
Źródło: wirtualnemedia.pl