Starlink pokazał możliwości internetu satelitarnego na całym świecie. Usługa ta staje się coraz popularniejsza. Niedawno pojawiły się informacje o tym, że także Chiny są zainteresowane oferowanie tego typu rozwiązania. Teraz okazuje się, że również Europa nie chce pozostawać w tyle i przeznacza 6 mld euro na własny system satelitarnego internetu.
Chiny zapowiadają budowę własnej sieci internetu satelitarnego. Na orbitę chcą wysłać 13 000 satelitów należących do niedawno powstałej firmy China Satellite Network Group Co. Zgodnie z planem chińskie satelity mają być umieszczone na orbitach, na których nie ma jeszcze Starlinków. Państwo Środka nie ukrywa nawet, że ich projekt ma być konkurencją, a nawet zagrożeniem dla projektu SpaceX.
W wyścigu do internetu satelitarnego staje też Europa.
Jaki będzie europejski Starlink?
Pierwszym europejskim konkurentem Starlinka okazał się OneWeb. Udało mu się ukończył całą konstelację satelitów liczącą obecnie 618 urządzeń. Znajdują się one na wysokości 450 kilometrów nad powierzchnią Ziemi. W kontrole i nadzór nad satelitami OneWeb zaangażowany był brytyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego, a projekt pomagał finansować rząd brytyjski.
IRIS2 – Infrastructure for Resilience, Interconnectivity and Security by Satellite, bo tak ma nazywać się europejski system satelitów, wyszedł od komisarza Thierry’ego Bretona. Pierwotnie miała być to sieć satelitów kompatybilnych z konstelacjami Galileo oraz Copernicus. Pomysł jedna zyskuje kolejnych zwolenników i udział w projekcie zapowiadają firmy z sektora kosmicznego w Europie takie jak Airbus Defence and Space, Eutelsat, Hispasat, SES i Thales Alenia Space. Podobnie pozytywnie ustosunkowały się do tego firmy telekomunikacyjne. Wśród nich są Deutsche Telekom, OHB, Orange, Hisdesat, Telespazio oraz Thales.
Unia Europejska będzie inestować w internet satelitarny
W nowy system satelitarny chcę zainwestować Unia Europejska. Ma na niego przeznaczyć 2,4 mld euro. Środki wyłoży również Europejska Agencja Kosmiczna oraz firmy uczestniczące w tworzeniu systemu. W sumie kwota potrzebna na stworzenie europejskiej konkurencji Starlinka to 6 mld euro.
Sieć europejskich satelitów ma pokryć obszar całej Europy oraz Afryki. Korzystać ma z satelitów na różnych orbitach, co ma ograniczyć zagęszczenie urządzeń na jednej wysokości. Plany mówią o początku działania systemu w 2027 roku.
Źródło: antyweb.pl