W App Store oraz Sklepie Google dostępnych było ponad 400 szkodliwych aplikacji. Meta twierdzi, że nigdy nie powinny się tam znaleźć . Chociaż wykradające dane zostały ze sklepów usunięte, to jednak zanim to nastąpiło doprowadziły do wykradzenia danych wielu użytkowników. Poszkodowanych ma być ponad milion osób korzystających z Facebooka.
Meta podała, że w App Store oraz Sklepie Google znalazło się ponad 400 szkodliwych aplikacji zaprogramowanych na wykradanie danych logowania użytkowników Facebooka. Były to zarówno gry i edytory zdjęć, ale też inne programy. Całe ich funkcjonowanie zaplanowane było tak, by oszukiwały ludzi. Sfałszowane były ich oceny, a funkcjonalność opisana w samych superlatywach. Po pobraniu aplikacji użytkownik proszony był o zalogowanie się do niej poprzez Facebooka. W ten sposób wykradane były dane.
Meta sprawdziła wiele aplikacji i stworzyła raport, który udostępniła gigantom. Listę szkodliwych aplikacji umieściła także na swoim blogu.
Google i Apple wielokrotnie wypowiadały się na temat tego, że użytkownicy powinni być ostrożni przy pobieraniu aplikacji i nie instalować tych z nieoficjalnych źródeł. Ich sklepy miały gwarantować bezpieczeństwo. Okazuje się, że także aplikacje w nich dostępne nie zostały odpowiednio zweryfikowane.
Gorzej wypada Google, gdyż w jego sklepie znalazły się 402 szkodliwe aplikacje, a 355 z nich było w dystrybucji firmy, pozostałe dostępne były na iOS. W zestawieniu znalazły się horoskopy, edytory zdjęć, gry, a nawet programy VPN były zainfekowane.
Źródło: dobreprogramy.pl