Praktyki reklamowe Google’a będą w Wielkiej Brytanii przedmiotem śledztwa. Brytyjski regulator chce sprawdzić, czy nie doszło do zakłócania konkurencji i nielegalnego faworyzowania usługi Alphabet.
Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) zamierza zbadać umowę zawartą między Google a Metą na początku 2022 roku.
„Obawiamy się, że Google może wykorzystywać swoją pozycję w technologii reklamowej, aby faworyzować własne usługi ze szkodą dla rywali, klientów i ostatecznie konsumentów” – przekazał Andrea Coscelli, dyrektor generalny CMA w oświadczeniu.
Rzecznik Google poinformował, że firma zamierza współpracować z organem regulacyjnym, aby wyjaśnić wszelkie wątpliwości.
W Wielkiej Brytanii trwa kampania mająca na celu sprawdzanie firm technologicznych. W Urzędzie ds. Konkurencji i Rynków powstał nawet specjalny dział ds. rynków cyfrowych, którego zadaniem będzie zawieszanie, blokowanie lub cofanie decyzji podejmowanych przez firm big tech. Efektem ma być większa przejrzystość działania przedsiębiorstw.