Basirat Olamide Ajayi, nauczycielka matematyki z Lagos od pół roku uczy przez internet. Z jej lekcji korzysta obecnie ponad 1800 uczniów, nie tylko z Nigerii.
Nauczycielka udziela lekcji za pośrednictwem Twittera, WhatsApp i Instagrama. W sieci umieszcza krótkie, maksymalnie 5-minutowe nagrania, w czasie których przedstawia zagadnienia z matematyki – a następnie odpowiada na pytania uczniów, zadaje im prace domowe i ocenia ich.
Jak przyznaje, COVID ma zarówno negatywne, jak i pozytywne aspekty. Sama musiała przerwać lekcje stacjonarne ze względu na obostrzenia wprowadzone w związku z epidemią koronawirusa w Nigerii.
– Pozytywny aspekt jest taki, że możemy wykorzystać technologię do nauczania uczniów – podkreśla.
Obecnie, oprócz uczniów z Nigerii, w “zajęciach” prowadzonych przez 36-letnią nauczycielkę chcą uczestniczyć uczniowie również z innych krajów świata – ostatnio zgłosił się np. uczeń z Kanady.
– Nauka online sprawiła, że poczułam się jakbym uczyła matematyki cały świat – mówi nauczycielka. 36-latka przyznaje też, że w przypadku niektórych uczniów opłaca ich dostęp do sieci, aby mogli uczestniczyć w lekcjach.
Źródło: rp.pl