Aż o 775 proc. wzrosło zainteresowanie usługami aplikacji Teams. Dziś korzysta z niego ponad 44 mln użytkowników. Policzono, że konferencje w komunikatorze trwają 900 mln minut tygodniowo.
Aby sprostać tak dużemu zainteresowaniu, Microsoft wprowadził kilka zmian. Postanowił wzmocnić chmurę. Mówi się też o wprowadzeniu limitów do darmowych planów, by móc przeznaczyć więcej zasobów na obsługę komercyjnych klientów.
Microsoft zdecydował się obniżyć rozdzielczość wideo oraz zmniejszyć częstotliwość sprawdzania statusów na liście kontaktów i wskaźnika informującego, że inny użytkownik w danym momencie pisze coś na klawiaturze. Jak deklaruje producent, są to zmiany, które nie powinny mieć dużego wpływu na wrażenia użytkowników.
Źródło: Dobre programy