TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Zhakowany biletomat w Rzeszowie pobrał 5 tys. zł z konta

W Rzeszowie biletomat na al. Cieplińskiego na przystanku w sąsiedztwie szkoły Sióstr Prezentek wyrzucił z siebie bilety na kwotę pięciu tysięcy złotych. Nie była to promocja korzystania z komunikacji publicznej, a efekt ataku hakerskiego na urządzenie. Chwilę wcześniej z biletomatu skorzystała kobieta, której tę kwotę pobrało z konta.

Kobieta korzystająca z biletomatu nie miała pojęcia, że jej historia będzie opisywana w mediach w całym kraju. Wszystko przez to, że urządzenie było zhakowane i kobieta zamiast kupić jeden bilet kupiła ich bardzo dużo, bo za kwotę pięciu tysięcy złotych. Te pieniądze zostały pobrane z konta. Jednak bilety zostały wydrukowane i wyrzucone z biletomatu dopiero później.

– Uszkodzone urządzenie pobrało z konta kobiety kwotę 5 tys. zł. Gdy kobieta oddaliła się, z biletomatu zaczęły wypadać bilety. Ich wartość to 5 tys. zł. Te bilety zostały znalezione przez postronne osoby – informuje rzeczniczka Marzena Kłeczek-Krawiec.

Rzeczniczka prezydenta miasta mówi też o nagraniu przez monitoring kilkuosobowej grupy młodych osób w pobliżu biletomatu. Prawdopodobnie to oni doprowadzili do całej sytuacji. Zapisy z monitoringu i biletomatu przeanalizowali pracownicy Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie. Sprawą zajmuje się policja.

– Urządzenie zostało naprawione. Kobiecie, która skorzystała z zepsutego urządzenia pieniądze zostaną zwrócone. Ale w związku z tym bilety (o nominale 18 zł), które zostały zabrane z urządzenia są nieważne. Osoby, które znalazły bilety uprzejmie prosimy o niekorzystanie z nich lub zwrot w Punktach Obsługi Podróżnego ZTM Rzeszów – apeluje Kłeczek-Krawiec.

Niestety cała sytuacja i analiza systemu działającego nie tylko w tym biletomacie, ale w ich sieci powodują utrudnienia przy zakupie biletów w Punktach Obsługi Podróżnego.

To nie pierwszy cyberatak na biletomaty w Rzeszowie. W 2015 roku na wyświetlaczu jednego z biletomatów wyświetlał się film pornograficzny. Wtedy problem dotyczył tylko jednego urządzenia i po zgłoszeniu naprawiono lukę w oprogramowaniu.

Już wtedy Niebezpiecznik pokazał jak proste jest przejęcie biletomatu. Są one podpięte do interetu, a to jest prosta furtka dla hakera. Lukę mogą stanowić także aplikacje do zakupu biletów. Dlatego istotne jest zabezpieczenie tych urządzeń, bo jak pokazują przykłady włamania się do nich skutkiem może być nie tylko wyświetlanie niechcianych treści, ale także utrata sporych sum pieniędzy.

Źródło: tvn24.pl, eska.pl, niebezpiecznik.pl

Klaudia Wojciechowska
Klaudia Wojciechowska
Redaktorka ISPortal i ISProfessional. Dziennikarka telewizji lokalnego operatora telekomunikacyjnego Ret-Sat1. Absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim ze specjalizacją filmoznawstwo i nowe media.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze