Centrum Komunikacji Strategicznych i Bezpieczeństwa Informacyjnego podało informację o trwającym ataku DDos na strony internetowe ukraińskiego ministerstwa obrony i sił zbrojnych. Atak przeprowadzany jest także na państwowe banki Prywatbank i Oszczadbank.
W wyniku ataku na Prywatbank pojawiły się problemy z płatnościami i działaniem aplikacji. Bank przekonuje, że pieniądze klientów nie są zagrożone.
Nie działa również bankowość internetowa Oszczadbanku.
– Znajdujemy się z momencie spodziewanej eskalacji konfliktu zbrojnego, który na Ukrainie trwa od 2014 roku, a nieodłącznym elementem tego typu działań jest również sfera informacyjna – powiedział PAP Andrzej Kozłowski, ekspert Fundacji Pułaskiego specjalizujący się w cyberbezpieczeństwie.
Zaatakowano także strony ministerstwa obrony i sił zbrojnych. O ataku na strony Ministerstwa Obrony poinformowało ono na Facebooku. Napisano, że strona internetowa „najpewniej padła ofiarą ataków DDoS, podczas których rejestrowana jest nadmierna liczba zgłoszeń na sekundę”. Trwają prace nad przywróceniem działania strony.
– Cyberatak na strony ukraińskiego ministerstwa obrony i sił zbrojnych nie musi zapowiadać ataku kinetycznego, raczej jest elementem działań informacyjnych i “podgrzewania atmosfery” – ocenił Andrzej Kozłowski.
Źródło: bankier.pl
