Z dużą awarią zmagał się operator UPC w poniedziałek po południu i wieczorem. Problem dotyczył nie tylko naszego kraju, ale także Europy.
Brak dostępu do internetu zaczęto zgłaszać po południu. Największe problemy z siecią UPC od godz. 18 pojawiły się w Warszawie, Wrocławiu, Katowicach, Trójmieście, Krakowie, Wrocławiu, Bydgoszczy i Lublinie. Do godz. 22.00 UPC Polska nie ogłosiło komunikatu w sprawie przyczyn awarii i terminu jej usunięcia na żadnym ze swoich profili w mediach społecznościowych, ani na stronie biura prasowego.
Dopiero pod wpływem wielu zapytań na oficjalnym profilu UPC pojawił się komunikat, że trwają prace nad przywróceniem połączenia z siecią i mają się one zakończyć około godz. 23.00. Zaznaczano jednak, ze te ramy czasowe mogą ulec zmianie.
Awaria sieci UPC miała zasięg nie tylko krajowy, ale również europejski. Doniesienia o awariach u tego operatora spływały także z Węgier, Słowacji, Szwajcarii, Rumunii, Niemiec i Czech.
Źródło: Gazeta Wyborcza