TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Twitter traci na rzecz Mastodona

Nie najlepiej dzieje się na Twitterze po przejęciu go przez Elona Muska. Wiele osób zostało zwolnionych. Już słychać, że niektóre z nich proszone są o powrót do pracy, bo zwolniono tych, bez których dalszych rozwój czy istnienie platformy są niemożliwe. Zmiany dotykają także użytkowników. Jedną z nich jest konieczność opłaty za weryfikowanie konta. Nic dziwnego, że osoby korzystające z Twittera zaczynają szukać innych opcji. Zyskuje na tym Mastodon.

Na zamieszaniu wokół przejęcia Twittera przez Eona Muska i zmianach, jakie tam wprowadza, najbardziej zyskuje Matodon. E ciągu tygodnia od zamieszania, które pojawiło się na Twitterze, do Mastodona dołączyło 230 tys. osób. Obecnie cały portal ma już 655 tys. użytkowników.

Na powstałym w 2016 roku Mastodonie zamiast tweetów publikowane są  tootsy. Mogą mieć one o 500 znaków długości. Obecne są tam również wiadomości audio, wideo oraz zdjęcia. Dużą wagę przywiązuje się tu do prywatności. Użytkownicy decydują o udostępnianiu tootsów zaakceptowanym użytkownikom. Mogą też wysyłać zaszyfrowane wiadomości.

Twórcy Mastodona mówią, że nie sprzedają danych użytkowników reklamodawcom. Na samym portalu też nie ma reklam ani algorytmów szeregujących treści. Aplikacja dostępna jest na telefonach z systemami iOS i Android oraz w przeglądarkach internetowych.

Źródło: wirtualnemedia.pl

Klaudia Wojciechowska
Klaudia Wojciechowska
Redaktorka ISPortal i ISProfessional. Dziennikarka telewizji lokalnego operatora telekomunikacyjnego Ret-Sat1. Absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Łódzkim ze specjalizacją filmoznawstwo i nowe media.

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze