Maj był w Polsce miesiącem spadku wielu czynników związanych z gospodarką. Kolejny raz spadła chociażby inflacja – osiągnęła 4 proc. Także w maju Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o obniżce stóp procentowych o 0,5 pkt proc. Poziom bezrobocia w kraju nie wygląda źle, a Ministerstwo Pracy prognozuje dalszy jego spadek. Pomimo tego wskaźnik gospodarczy PMI, opisujący stan gospodarki kraju, również spadł i po raz pierwszy od kilku miesięcy jest poniżej poziomu 50 punktów.
Inflacja w dół
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2025 r. wzrosły są wyższe niż w adekwatnym miesiącu roku ubiegłego o 4 proc. Oznacza to jednak kolejny (po kwietniowym) spadek inflacji.

W analizowanym okresie ceny usług wzrosły o 6 proc., a ceny towarów jedynie o 3,3 proc. Natomiast w porównaniu z kwietniem 2025 r. ceny obniżyły się o 0,2 proc. W tym ceny usług spadły o 0,4 proc., a towarów o 0,1 proc.
W maju 2025 r. największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały niższe ceny w zakresie transportu. Te spadły o 7,2 proc. Tańsza jest też odzież i obuwie, bo tutaj spadek jest na poziomie 1,6 proc.
Niestety ceny żywności wciąż odnotowują wzrosty. Miesiąc do miesiąca jest to 0,4 proc., a w porównaniu z majem 2024 r. wzrost wyniósł 5,5 proc.
Użytkowanie mieszkania i nośniki energii to największy wzrost cen, bo aż o 10,6 proc. Sporo wzrosły również wydatki na edukacje – 8,1 proc.
W łączności wzrost cen w stosunku do maja 2024 r. wyniósł 2,4 proc., natomiast w porównaniu z kwietniem tego roku pojawił się spadek o 0,3 proc.

Stopy procentowe obniżone
Podążając za wskaźnikami ekonomicznymi (głównie inflacją) Rada Polityki Pieniężnej (RPP) postanowiła obniżyć stopy procentowe o 0,5 pkt proc.
W maju 2025 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Podjęto na nim decyzję i obecnie stopy procentowe wyglądają następująco:
– stopa referencyjna 5,25 proc. w skali rocznej;
– stopa lombardowa 5,75 proc. w skali rocznej;
– stopa depozytowa 4,75 proc. w skali rocznej;
– stopa redyskontowa weksli 5,30 proc. w skali rocznej;
– stopa dyskontowa weksli 5,35 proc. w skali rocznej.
Uchwała Rady Polityki Pieniężnej weszła w życie 8 maja 2025 r.
Według przewidywań ekonomistów z Goldman Sachs w Polsce trend się utrzyma i pojawią się kolejne obniżki stóp procentowych. Do końca tego roku obniżka ma wynieść 1 pkt proc. Oznaczałoby to zejście stopy referencyjnej do 4,25 proc. Byłyby to najniższy jej poziom od marca 2022 roku.
Wpływ na sytuację ekonomiczną Polski i jej stopy procentowe mają – według ekonomistów – wyższe cła w USA. Chociaż spowodowało to obniżenie prognoz wzrostu dla regionu przed Goldmana Sachsa, to Polska i Rumunia są najmniej narażone, dlatego notowania tych państwa są bardziej pozytywne niż dla innych.
– Wzrost PKB w I kwartale był dość solidny w Polsce i Czechach, ale stosunkowo słaby na Węgrzech i w Rumunii. Patrząc w przyszłość, spodziewamy się, że szersze skutki wyższych ceł w USA będą miały wpływ na wzrost w całym regionie i w odpowiedzi na to obniżyliśmy nasze prognozy wzrostu. Uważamy, że Węgry i Czechy są jednymi z najbardziej wrażliwych gospodarek rynków wschodzących na podwyżki ceł w USA, co odzwierciedla ich ekspozycję na efekty przekierowania handlu (ze względu na znaczenie produkcji samochodów i dóbr kapitałowych dla tych gospodarek). Z kolei Polska i Rumunia należą do najmniej narażonych – napisali w swoim raporcie ekonomiści Goldman Sachs.
Spadek bezrobocia
Szacunki Ministerstwa Pracy wskazują, że stopa bezrobocia rejestrowanego w końcu maja 2025 roku wyniosła 5 proc. To o 0,2 punktu proc. mniej niż w kwietniu tego roku i tyle samo co w maju 2024 roku.
Najniższe bezrobocie odnotowano w województwie wielkopolskim – 3 proc., a najwyższe w podkarpackim – 8,4 proc. Wstępne dane wskazują, że w maju 2025 r. w urzędach pracy zarejestrowanych było 784 tys. bezrobotnych. To o 18,7 tys. osób mniej niż w kwietniu tego roku.
W pierwszym kwartale 2025 r. liczba osób aktywnych zawodowo w wieku 15-89 lat wyniosła 17 660 tys.
Dane Eurostatu potwierdzają dobrą kondycję rynku pracy w Polsce. Analiza danych z kwietnia 2025 pokazuje, że stopa bezrobocia w Polsce liczona zgodnie z definicją przyjętą przez Eurostat wyniosła 3,3 proc. Taki sam wynik osiągnęła Bułgaria. Lepsza sytuacja jest tylko w Czechach i Malcie – 2,7 proc.
W kwietniu 2025 roku średnia stopa bezrobocia w Unii Europejskiej wyniosła 5,9 proc. Analizując jedynie strefę euro jest to 6,2 proc.
Pomimo dobrych wyników PMI również spada
PMI to ang. Purchasing Managers’ Index, tłumaczony jako Indeks Menadżerów Zakupów. Obrazuje on kondycję przemysłu i kalkulowany jest na podstawie pięciu wytycznych, którymi są:
– nowe zamówienia;
– produkcja;
– zatrudnienie;
– czas dostaw;
– zapasy pozycji zakupionych.
Wskaźnik bierze pod uwagę wysokość zadłużenia oraz liczbę dni opóźnienia w spłacie należności. Średni PMI to średnia ocena wszystkich kontrahentów.
PMI pokazuje jak dużym ryzykiem obarczona jest dana branża lub cała gospodarka.
Jeżeli wartość PMI jest wyższa niż 50, to świadczy to o dobrej sytuacji gospodarczej. Przy wartościach powyżej 50 PMI można mówić o dobrej sytuacji gospodarczej. Jednak w Polsce obecnie wskaźnik ten spadł poniżej 50 punktów.

Wskaźnik PMI dla polskiego sektora wytwórczego w maju zaliczył spadek do 47,1 punktów – poinformowała firma analityczna S&P Global. Oznacza to spadek aktywności ekonomicznej w kraju.
To także rezultat znacznie niższy od prognoz analityków. Rynkowy konsensus zakładał odczyt na poziomie 50,4 pkt. Czyli nawet nieco wyższym od 50,2 pkt odnotowanych w kwietniu i podobny jak w poprzednich trzech miesiącach.
– Szybszy spadek nowych zamówień doprowadził do spadku produkcji, w wyniku czego producenci ograniczyli wolne moce przerobowe, redukując zatrudnienie, zakupy oraz zapasy – znalazło się wyjaśnienie sytuacji w najnowszym raporcie S&P Global.
Negatywny wpływ na PMI w maju miały cztery z pięciu kluczowych komponentów wskaźnika:
– nowe zamówienia;
– produkcja;
– zatrudnienie;
– zapasy pozycji zakupionych.
Jedynym aspektem, który powstrzymał większy spadek był czas dostaw.
– W maju wyhamowało ożywienie w polskim przemyśle obserwowane w 2025 r. Szybszy spadek nowych zamówień wpłynął negatywnie na produkcję, zakupy i zatrudnienie. W efekcie PMI odnotował najostrzejszy spadek m/m od prawie trzech lat, a pozytywny wpływ na główny indeks miał jedynie czas dostaw dostawców. Będziemy z niecierpliwością oczekiwać danych czerwcowych, które pokażą, czy sektor wytwórczy odzyska dynamikę, wkraczając w lato – stwierdził Trevor Balchin, dyrektor ekonomiczny w S&P Global Market Intelligence.
Źródło: GUS, gov.pl, gazetaprawna.pl, bankier.pl, businessinsider.com.pl
Czytaj także: