Sąd federalny w USA nakazał ujawnienie szczegółów zmowy między Google i Facebookiem. Dotyczy ona reklam. Firmy w porozumieniu między sobą starały się zniszczyć konkurencję.
Google walczyło po skardze antymonopolowej wniesionej przez prokuratora generalnego Teksasu Kena Paxtona w 2020 r. Firma przede wszystkim nie chciała upublicznienie treści skargi. Argumentowała to poufnością informacji biznesowych w nich zawartych i tym, że ich ujawnienie jej zaszkodzi.
Orzeczenie sędziego to porażka Google – jak podaje “New York Times”.
W pozwie jest informacja o tym, że Google skontaktował się z Facebookiem w 2017 roku, gdy platforma stała się rywalem reklam online. Porozumienie dotyczyło przekazywania Facebookowi „informacji, szybkości i innych korzyści” na aukcjach reklam. W rewanżu miało nastąpić wycofanie się sieci społecznościowej z konkurencyjnych zagrożeń.
Paxton wraz 9 innymi prawnikami generalnymi wnoszącymi pozew uznali, że to element szerszych działań. Mają one na celu utrzymywać Google na szczycie reklamy online.
Google i Facebook zaprzeczały wykroczeniom.
Chociaż początkowo utajniano szczegóły na wniosek Google, to sędzia okręgowy Stanów Zjednoczonych dla Południowego Okręgu Nowego Jorku – Kevin Castel uznał, ze Google nie uzasadnił wystarczająco takich żądań.
Teraz Paxton ma złożyć skargę bez zmian wymaganych przez Google.
Peter Schottenfels, rzecznik Google’a odmawia komentarza w tej sprawie.
Także Facebook odmawia komentowania postanowienia sędziego. Jednak zaprzecza zarzutom postawionym przez Paxtona.
Źródło: wirtualnemedia.pl