Sieć sklepów POLOmarket została ofiarą ataku hakerskiego. Wydała oficjalny komunikat z ostrzeżeniem dla klientów. Jest ryzyko związane z danymi osobowymi. Natomiast sieci Biedronka jest wykorzystywana do kampanii phishingowej wymierzonej w jej klientów.
Atak hakerski na POLOmarket
Na początku maja sieci sklepów POLOmarket została zaatakowana przez hakerów.
Wstępne analizy wskazują, że nie ma dowodów na to, że w wyniku ataku ujawniono numerów telefonów i adresów e-mail klientów systemu lojalnościowego POLOkarty czy newslettera. Jednak sieć ostrzega klientów przed ewentualnym zagrożeniem.
POLOkarta jest programem lojalnościowy sieci POLOmarket i w celu korzystania z niego trzeba się zarejestrować i pobrać aplikację na swój telefon. Dane przekazywane podczas rejestracji POLOkarty mogły potencjalnie wpaść w ręce hakerów. Są to numery telefonów i adresy e-mail.
Jeśli pomimo braku dowodów na taki wyciek dane te dostałyby się w ręce hakerów, mogą zostać wykorzystane do prób wyłudzenia dalszych informacji od klientów czy przeprowadzenia innych kampanii np. phishingowych.
Dlatego POLOmarket apeluje do swoich klientów o zachowanie szczególnej ostrożności. Przede wszystkim uważniejsze czytanie e-maili czy ignorowanie niespodziewanych wiadomości. Przede wszystkim jednak nieklikanie w podejrzane linki w nich zawarte.
Sieci sklepów przestrzega przed odbieraniem telefonów od nieznajomych numerów. Przestęp[cy mogą wykorzystując pozyskane numery telefonów podszywać się pod pracowników sklepu lub innych instytucji.
Fałszywe e-maile od Biedronki
Także Biedronka w ostatnim czasie znalazła się na celowniku hakerów, jednak w trochę inny sposób. W tym wypadku wizerunek sieci jest wykorzystywany do wysyłania fałszywych e-maili z informacjami o zwycięstwie w rzekomej loterii.
Sytuacja, która obecnie dotyczy Biedronki, może dotyczyć każdego popularniejszego sklepu, którego logotyp czy markę wykorzystają hakerzy. Jednak to Biedronka jest często przez nich atakowana. Jest to sieć szeroko rozpoznawalna i popularna w kraju. Jej charakterystycznego logo nie da się pomylić z innym. Wiele osób też korzysta z jej karty lojalnościowej i ma zainstalowaną aplikację.
W ostatniej kampanii phishingowej znowu te aspekty funkcjonowania sieci zostały wykorzystane. W dodatku nadawcy omijają antyspamowe filtry skrzynek pocztowych. Wiele osób dostaje maile o zwycięstwie w loterii, możliwości otrzymania bonu na zakupy czy zdobycia nagród za wypełnienie ankiety. Jednak nie są to żadne informacje od Biedronki, a próba wyłudzenia danych. Klikanie w linki zamieszczone w tego typu wiadomościach jest niebezpieczne, tak samo jak otwieranie dołączanych do nich linków. Może skończyć się wykradzeniem danych, zainfekowaniem komputera lub telefonu złośliwym oprogramowaniem czy nawet wyczyszczeniem konta bankowego.
Warto byś ostrożnym niezależnie od tego, z jakiej sieci i o jakiej treści mail dotarł do naszej skrzynki. Niespodziewane oferty, promocje czy wygrane w loterii (szczególnie takiej, w której nie braliśmy udziału) powinny wzbudzić czujność.
Źródło: android.com.pl, warszawawpigulce.pl