W internecie krąży wiele fake newsów na temat koronawirusa. Jednym z nich jest przekonanie, że maszty sieci 5G są niebezpieczne i rozsiewają koronawirusa. To “niebezpieczny, fałszywy nonsens” – powiedział Michael Gove, minister bez teki w rządzie Borisa Johnsona.
W Wielkiej Brytanii te spiskowe teorie stały się ciałem, gdy w kilku miejscach kraju podpalone zostały maszty telekomunikacyjne. Do grupy zwolenników takiego myślenia dołączają również celebryci, jak chociażby aktor Woody Harrelson.
“To po prostu nonsens, niebezpieczny, fałszywy nonsens” – stwierdził polityk. Poparł go w tym stanowisku medyczny dyrektor Narodowej Służby Zdrowia (NHS) w Anglii Stephen Powls, który określił teorie o roli sieci 5G w rozprzestrzenianiu wirusa jako “najgorszy rodzaj fake newsa”.
UK Mobile, grupa reprezentująca brytyjskich operatorów sieci komórkowej, wydała wcześniej oświadczenie, w którym zwróciła uwagę, że pracownicy reprezentujący tę branżę są nękani przez Brytyjczyków. Kierowane są również do nich groźby o zniszczenie infrastruktury.
Źródło: forsal.pl