Prezes Orange Stéphane Richard został skazany w środę przez paryski sąd apelacyjny na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu za współudział w defraudacji funduszy publicznych.
Proces dotyczył zaangażowania Richarda w sprawę arbitrażową między nieżyjącym już przedsiębiorcą Bernardem Tapie a państwem francuskim dotyczącą banku Crédit Lyonnais w 2008 roku. Arbitraż spowodował, że państwo francuskie zapłaciło Tapiemu około 400 milionów euro.
Uchylony został również werdykt uniewinniający wydany w 2019 r. przez sąd niższej instancji. Na Richarda nałożono dodatkową karę grzywny w wysokości 50 tys. euro.
Francja posiada około 23 proc. udziałów w Orange. Minister gospodarki Bruno Le Maire wielokrotnie powtarzał, że Richard nie może zostań u steru, jeśli został skazany.
Richard ogłosił, że zamierza odwołać się od decyzji. Przyszłość w Orange powierzył zarządowi firmy.
Portal Politico podaje, że Orange odmówiło komentarza.
Źródło: politico.eu