W środę miało mieć miejsce spotkanie Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego z szefami czterech infrastrukturalnych operatorów komórkowych. W zamkniętym spotkaniu wzięli udział z Grupy Cyfrowy Polsat – Zygmunt Solorz oraz prezesi zarządów Playa, Orange Polska i T-Mobile Polska, czyli Jean-Marc Harion, Jean-Francois Fallacher i Andreas Maierhofer.
Rozmowy dotyczyły budowy sieci komórkowej nowej generacji oraz tego co sądzą o jednej wspólnej sieci operatorzy. Zastanawia oczywiście fakt, że na spotkaniu uczestniczyli tylko operatorzy korporacyjni. Jeszcze bardziej intrygujący jest fakt, że premier wyraził zrozumienie dla propozycji podwyższenia norm promieniowania elektromagnetycznego (tzw. PEM), które emitowane jest przez nadajniki.
Czym jest promieniowanie? Otóż za serwisem Green Harmony:
promieniowaniem nazywamy zjawisko polegające na wysyłaniu i przekazywaniu energii na odległość. Energia ta może być wysyłana w postaci cząstek, światła, ciepła oraz fal elektromagnetycznych. Ten ostatni rodzaj promieniowania jest przedmiotem naszego szczególnego zainteresowania. Źródłem promieniowania elektromagnetycznego są przeróżne urządzenia coraz powszechniej stosowane w przemyśle i życiu codziennym, a więc: kuchenki mikrofalowe, alarmy mikrofalowe, telefony komórkowe, anteny radionadawcze i telewizyjne, radary, systemy radiokomunikacyjne i komunikacji satelitarnej, komputery, telewizory, lodówki, suszarki do włosów, golarki, łóżka wodne.
Fale elektromagnetyczne emitowane przez telefony komórkowe należą do mikrofal, gdyż ich częstotliwość mieści się w przedziale 300 MHz – 300 GHZ. Włączony telefon komórkowy, nawet jeśli przez niego nie rozmawiamy, wysyła szkodliwe promieniowanie w obszarze około 1,5 m. Warto wziąć pod rozwagę głosy mówiące o szkodliwości promieniowania PEM. Wśród zagrożeń wymienia się wpływ na skórę (m.in nowotwory), powodowanie przeźroczystości soczewek, wpływ na serce, zaburzenia działania immunologicznego i odporności na stres, a także dotykający środowiska naturalnego – wpływ na rośliny i atmosferę oraz zakłócanie ekosystemu.
Postęp technologiczny jest pożądany przez cywilizację. Może jednak najpierw skupmy się na poznaniu całej technologii i jej wpływu na środowisko i na nas samych przed jej masowym wykorzystaniem – zanim będzie za późno.
[źródło: archiwum.rp.pl; greenharmony.pl]
