Żeby w nowym budynku mieszkańcy mogli swobodnie wybierać, kto ma być ich dostawcą usług telekomunikacyjnych, konieczna jest instalacja możliwa do wykorzystania przez różnych dostawców. Jeśli właścicielem takiej instalacji jest jeden z operatorów telekomunikacyjnych, to często nie jest to punkt wyjścia do swobody wyboru dla mieszkańców. Przepisy prawa mają rozwiązać ten problem.
Wprowadzone zmiany legislacyjne ustalają nowe zasady wyposażenia budynków w infrastrukturę telekomunikacyjną. Szczególnie tych mieszkalnych. Ustawa o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych zwana Megaustawą, od początku zawierała przepis dotyczący instalacji telekomunikacyjnych w budynkach umożliwiających przyłączenia do publicznych sieci telekomunikacyjnych.
Następnie pojawiła się nowelizacja rozporządzenia. Dotyczył to warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. To tzw. rozporządzenie budynkowe. Po raz pierwszy w sposób szczegółowy zostały określone wymogi dotyczące instalacji telekomunikacyjnych w nowych budynkach. Te przepisy pozostają w niemal niezmienionym kształcie od 6 listopada 2012 r.
Kolejny był obowiązek wdrożenia unijnej dyrektywy 2014/61/UE – tzn. dyrektywy o redukcji kosztów. Obowiązek wyposażenia nowych budynków w infrastrukturę telekomunikacyjną rozszerzone o budynki starsze, gdy następuje ich rozbudowa, nadbudowa czy przebudowa.
Te wszystkie przepisy miały ułatwić dostęp do usług telekomunikacyjnych. Niestety praktyka pokazała, że nie są one wystarczająco szczelne szczególnie w kwestii konkurencyjności. Inwestorzy często zawierali umowy z wybranymi przedsiębiorcami telekomunikacyjnymi wykonującymi instalacje na własny koszt. I to oni pozostawali właścicielami tej infrastruktury także po oddaniu budynku użytkownikom.
Stanowi to przewagę nad konkurencją nie tylko dlatego, że ich oferta w ich instalacji jest pierwszym wyborem dla mieszkańców. Także z uwagi na uprawnienia do udostępniania infrastruktury konkurencji .
Takie sprawy –spory pomiędzy operatorami telekomunikacyjnymi często kończyły się postępowaniami spornymi przed Prezesem UKE. Czasem związane były z chęcią powielania instalacji na etapie budowy budynku.
Nowelizacja Megaustawy z 30 sierpnia 2019 r. mówi wprost o tym, ze instalacja telekomunikacyjna w nowych budynkach jest ich częścią składową. Operatorzy mogą korzystać z niej nieodpłatnie w celu dostarczania usług abonentom.
To na inwestorze ciąży obowiązek wprowadzony nowelizacją Megaustawy z 2019 r. To w jego gestii leży wyposażenie budynku w odpowiednią instalację telekomunikacyjną. Dlatego by spełnić wymogi ustawy, nie może on wykorzystać firmy telekomunikacyjnej, które położy instalację, ale będzie jej właścicielem.
Jednak nawet w przypadku budynków starszych, wybudowanych przed uszczelnieniem przepisów, operator chcący otrzymać dostęp do infrastruktury stworzonej przez konkurenta- ma takie prawo. Dostęp do infrastruktury technicznej, w tym kanalizacji kablowej czy przepustów przedsiębiorcy telekomunikacyjni mogą uzyskać zgodnie z art. 17 i następnymi Megaustawy. Zasady udzielania dostępu do okablowania określa art. 139 Prawa telekomunikacyjnego.
Zaistniałe w takich sytuacjach spory rozstrzyga Prezes UKE.
Tutaj można zwrócić uwagę na :
– decyzje z 11 września 2018 r. określające warunki zapewnienia dostępu do infrastruktury technicznej – kanalizacji kablowej oraz kanalizacji telekomunikacyjnej budynku dla największych jej dysponentów
– decyzje z dnia 22 stycznia 2020 r. określające warunki zapewnienia dostępu do infrastruktury telekomunikacyjnej w zakresie kabli telekomunikacyjnych w budynkach wielorodzinnych.
Źródło: uke.gov.pl