Na majowej konferencji Google zapowiedziało nowe funkcjonalności w aplikacji Portfel. Teraz zapowiedzi wprowadza w życie. Zbiega się to z premierą smartfonów Pixel 9.
Portfel Google wciąż przechodzi zmiany. Wcześniej ta funkcja nazywała się Google Pay.
Aplikacja początkowo stworzona była do trzymania cyfrowych kopii kart płatniczych. Później znacznie się rozrosła. Wiele osób wykorzystuje Portfel Google nie tylko do płacenia w sklepach, ale również do przechowywania kart lojalnościowych, biletów lotniczych czy biletów wstępu do parków narodowych.
Do tej pory jednak nie wszystkie dokumenty można było zapisać w Portfelu Google. Teraz pojawiła się funkcja, która ma to umożliwić.
Nowa funkcja „Everything else”
W Portfelu Google pojawiła się funkcja „Everything else”. Pozwala ona na zeskanowanie aparatem telefonu praktycznie każdego dokumentu. Nie będzie on zachowany jak dotychczas jako zdjęcie, ale sztuczna inteligencja przekształci go i doda do aplikacji Portfela. Pozwoli to w jednym miejscu mieć wszystkie dokumenty i karty, jak w fizycznym portfelu.
Jednak to, że ktoś zeskanuje dowód osobisty nie znaczy jeszcze, że taka cyfrowa wersja jest równoważna z faktycznym dokumentem. Jednak ułatwia to dodawanie kolejnych dokumentów do telefonu chociażby w celu posiadania ich cyfrowych kopii.
Na tę chwilę funkcja „Everything else” udostępniona jest jedynie użytkownikom w USA. Nie wiadomo kiedy trafi do innych.
Źródło: antyweb.pl
