Naukowcy ze Stanford Computational Imaging Lab opracowali prototyp holograficznych gogli AR. Ich wyświetlacz opiera się na falowodach metapowierzchniowych i wykorzystują one sztuczną inteligencję. To może odmienić nie tylko rynek technologii AR.
Gogle AR są urządzeniem do rozszerzonej rzeczywistości. To połączenie elementów wirtualnych z rzeczywistym otoczeniem. W ten sposób tworzą interaktywne doświadczenie dla użytkownika. Technologia jest znana od jakiegoś czasu i wciąż szukane są nowe obszary, w których może być wykorzystywana. Trafia do edukacji, medycyny czy przemysłu. Jednocześnie naukowcy cały czas udoskonalają rozwiązania stosowane w AR.
Gogle AR w nowym wydaniu
W tradycyjnych goglach AR soczewki skupiające służą do wyświetlania obrazu na ekranach micro LED lub OLED przed oczami użytkownika. Sprawia to, że konstrukcje stają się nieporęczne. Widać to na przykładzie Apple Vision Pro, które ważą aż 600 g. Teraz nowe rozwiązanie może to zmienić.
Inżynierowie ze Stanford Computational Imaging Lab opracowali prototyp lekkich okularów AR. Możliwe jest to dzięki wyświetlaczowi na bazie falowodów metapowierzchniowych. Gogle wykorzystują również AI. Metapowierzchnie w falowodzie “kodują” i “dekodują” wyświetlany obraz przez odbicie światła.
Dla zjawiska holograficznego zależnego od dokładności transmisji światła naukowcy wykorzystali sieci neuronowe. Pozwalają one stosować mechanizm kompensacji abberacji optycznych i poprawić jakość generowanego obrazu.
Wykorzystanie nowej technologii to nie tylko lepsza jakość, ale też mniejsze i lżejsze gogle. Na razie jest to jednak prototyp i nie wiadomo, czy holograficzne gogle AR w ogóle trafią do masowej produkcji.
Źródło: Notebook Check, benchmark.pl
