Zastępca sekretarza generalnego NATO ds. wywiadu – David Cattler mówi o poważnym ryzyku rosyjskiego ataku na infrastrukturę krytyczną w Europie lub Ameryce Północnej. Zaliczają się do niej gazociągi i kable internetowe na Atlantyku. Ma to być odwet Rosji na państwach zachodnich za wspieranie Ukrainy.
David Cattler ostrzega przed „aktywnym mapowaniem” przez Rosję infrastruktury państwo sojuszniczych Ukrainy. Dotyczy to zarówno infrastruktury lądowej, jak i tej na dnie morskim. Zagrożone są przede wszystkim odpowiadające za 95 proc. ruchu internetowego podmorskie kable internetowe.
– Istnieją zwiększone obawy, że Rosja może celować w kable podmorskie i inną krytyczną infrastrukturę, próbując zakłócić życie na Zachodzie, aby zyskać przewagę nad krajami, które zapewniają bezpieczeństwo Ukrainie – poinformował David Cattler.
Wspomniał również o aktywności rosyjskich statków na Atlantyku, Morzu Bałtyckim i Północnym, która jest najwyższa od lat.
Zapowiedzią kłopotów był atak na gazociąg Nord Stream
Sygnałem ostrzegawczym dotyczącym możliwych działań Rosji atakujących infrastrukturę krytyczną był sabotaż gazociągu Nord Stream we wrześniu 2022 r. Takie informacje podał portal Politico. Pokazało to, że podmorska infrastruktura zaopatrująca Europę w gaz może być zagrożona, ale dotyczy to nie tylko gazu.
O powadze sytuacji świadczy fakt, że po tym incydencie trzy różne państwa zaangażowały się w dochodzenie w tej sprawie, a NATO utworzyło nową komórkę w Brukseli. Odpowiednia ona za koordynację działań na rzecz ochrony infrastruktury podmorskiej. Chociaż dochodzenie nie przyniosło jednoznacznej odpowiedzi, kto stoi za atakiem, to wszelkie podejrzenia padają na Rosję.
Generał porucznik Hans-Werner Wiermann, szef nowej komórki NATO twierdzi, że incydent z gazociągiem Nord Stream pokazał, że istnieje zagrożenie, przed którym stoi nasza krytyczna infrastruktura podmorska.
Źródło: tvn24.pl