TECHNOLOGIA · CYBERBEZPIECZEŃSTWO · BIZNES

Mobilne Centrum Dowodzenia, czyli technologia w ratownictwie

Mobilne Centrum Dowodzenia to rozwiązanie, dzięki któremu akcje ratunkowe uzyskują wsparcie nowoczesnych technologii. Jego pomysłodawcami są strażacy z małej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Niegoszowicach. Rozmawiamy z Wojciechem Góreckim, szefem spółki RPASAR, który przybliża nam praktyczne zastosowanie systemu komputerowego, dronów, technologii Wi-Fi i LoRa w ekstremalnych sytuacjach. 

Czym jest Mobilne Centrum Dowodzenia?

Wojciech Górecki: Z technologicznego punktu widzenia to kompleksowe rozwiązanie, które zapewnia łączność w miejscu prowadzenia akcji ratowniczej. Jego głównym celem jest zapewnienie możliwości przekazywania obrazu oraz dostępu do sieci z każdego miejsca. Założeniem jest brak w danym miejscu jakiejkolwiek infrastruktury telekomunikacyjnej. W szczelnej i odpornej na uszkodzenia obudowie mieści się kompletny system komputerowy wraz z radiostacją, monitorem, mikserem obrazu i wieloma innymi elementami. 

Co jest potrzebne do jego działania?

Wojciech Górecki: Oprócz tego, co stanowi części składowe systemu podczas konkretnej akcji, musi być dostępne jedynie źródło prądu (np. z agregatu). Rozwiązanie, które proponujemy jest poza tym  kompletne i funkcjonalne. W praktyce jedna osoba jest też w stanie przygotować i obsłużyć cały system. Te rozwiązania po prostu muszą być proste, ponieważ wszystko, co tworzymy musi działać w trudnych warunkach działań operacyjnych. Wszystkie nasze rozwiązania mają pomagać a nie utrudniać realizację zadań w czasie akcji.

Walizka ta jest jednak dość ciężka. Na Zjeździe MiŚOT prezentował ją pan zwykle przewożoną przez samochody terenowe lub quady. 

Wojciech Górecki: To naturalne w praktyce służby ratunkowych. Na miejsce zdarzenia nie jeździmy przecież rowerami. Podczas akcji wszyscy profesjonaliści potrzebują natomiast wsparcia w postaci rozwiązań pozwalających działać niezależnie od istniejącej (często uszkodzonej) infrastruktury. Rozwiązania, które proponujemy zapewniają na terenie prowadzonych działań połączenia telekomunikacyjne (ethernetowe, LTE, satelitarne), a jednocześnie pozwalają na integrację (i propagację) obrazu z różnych źródeł zarówno przewodowych jak i bezprzewodowych. Rozwiązanie musi być mobilne i na tyle małe by zmieścić się na quadzie, motocyklu lub w małym samochodzie.

Podczas prezentacji wskazał pan też, że rozwiązanie to powstało w Niegoszowicach. Kto właściwie je opracował?

Wojciech Górecki: Grupa strażaków z lokalnej Ochotniczej Straży Pożarnej, którzy są też entuzjastami nowoczesnych technologii. Pracując w terenie widzieliśmy, że są określone potrzeby, a jednocześnie zdawaliśmy sobie sprawę, że istnieją rozwiązania technologiczne, które mogą im wyjść naprzeciw. Żadne z nich nie było jednak opracowane stricte z myślą o ratownictwie. Trzy lata temu zaczęliśmy testować nasze autorskie pomysły, a od dwóch lat używamy sprzętu, który udało nam się stworzyć. Na początku działaliśmy jedynie dla siebie i dla jednostki, teraz kilka naszych urządzeń regularnie pomaga w akcjach ratowniczych i poszukiwawczych na terenie całej Polski.

Dlaczego tylko kilka? Zapotrzebowanie na tego typu sprzęt wydaje się dużo większe. 

Wojciech Górecki: Produkt jest stosunkowo nowy, a proces jego certyfikacji stosunkowo długi.  Kilkadziesiąt akcji, w których braliśmy udział to także czas identyfikowania kolejnych potrzeb. Podczas akcji w dolinkach podkrakowskich okazało się na przykład, że powinniśmy dysponować dłuższą anteną, a podczas wielogodzinnych akcji poszukiwawczych, że dodatkowe porty USB do ładowania smartfonów oraz mikrofon krawatowy bardzo usprawniają działania grupy poszukiwawczej.

Z czego składa się Mobilne Centrum Dowodzenia?

Wojciech Górecki: Podstawowe rozwiązanie to walizka z monitorem i komputerem, maszt do instalacji anteny i modemu, modem GSM, extender sieci WiFi, przewody zasilające i sygnałowe, walizka do przenoszenia dodatkowych elementów i przewodów. Najważniejsze funkcje zestawu podstawowego to: integracja różnych źródeł wideo, budowa sieci Wi-Fi (mesh), komputer pokładowy do instalacji innych programów, wbudowany serwer www, obsługa dowolnego sygnału internetowego. Bardzo istotny jest jednoczesny podgląd obrazu z dronów i kamer nasobnych (także termowizyjnych) na monitorze głównym i telefonach wszystkich osób zaangażowanych w akcję oraz telekonferencje z Kierującym Działaniami Ratunkowymi (KRD), sztabem i ratownikami. Istnieje też oprogramowanie umożliwiające nakładanie, np. na obraz z kamery drona, różnych elementów graficznych. 

W jaki sposób wykorzystywany jest w waszym systemie internet rzeczy? 

Wojciech Górecki: Opiera się głównie na protokole LoRa. Monitorowane są znajdujące się w zasięgu naszej mobilnej sieci trackery, które pomagają w lokalizacji ratowników. Kolejnym krokiem, nad którym pracujemy będzie monitorowanie ich funkcji życiowych (podobnie jak sportowców na treningu). Możliwe jest także określenie temperatury otoczenia, czy obecności oparów substancji niebezpiecznych. 

Czy dobrze rozumiem, że Mobilne Centrum Dowodzenia rozwija się wraz z technologią?Wojciech Górecki: Kolejny etap naszych prac to testowanie gogli, rzeczywistości wirtualnej (VR – Virtual Reality), rozszerzonej (AR – Augmented Reality) i ich połączenia (MR – Mixed Reality). Pracujemy też nad tworzeniem trójwymiarowego modelu sytuacyjnego, co z kolei łączy się z wykorzystaniem sieci neuronowych i sztucznej inteligencji, która – przykładowo – może zostać wykorzystana by rozwiązać problem braku części danych z miejsca zdarzenia. Chodzi nam przy tym jedynie o czysto praktyczne zastosowanie już istniejących możliwości w celu ratowania życia i mienia. Tworzymy po prostu rozwiązania, które pomagają ludziom w trudnych sytuacjach. I to jest największa nagroda dla naszej pracy.

Marek Nowak
Marek Nowak
Redaktor naczelny ISPortal, wcześniej związany między innymi z miesięcznikiem Mobile Internet. Artykuły dotyczące nowych technologii publikował także w portalu Trojmiasto.pl. Po godzinach tworzy opowiadania science-fiction, które ukazały się w kilku już pismach literackich (Nowa Fantastyka, Epea, QFant).

przeczytaj najnowszy numer isporfessional

Najnowsze