SpaceX uruchomił w przedsprzedaży składanie zamówień na usługę Starlink we wszystkich lokalizacjach w Polsce. Znana jest też jego cena.
Użytkownicy Reddita zarejestrowani w usłudze Starlink otrzymali informacje o możliwości dokonania wpłaty depozytu, co zagwarantuje im dostęp do usługi w pierwszej kolejności. Dotyczy to osób z różnych krajów, nie tylko z USA, ale też Kanady, Wielkiej Brytanii, Meksyku, Nowej Zelandii czy Polski.
Starlink jest telekomunikacyjnym systemem satelitarnym tworzonym przez amerykański SpaceX. Docelowo ma składać się z 12 tysięcy satelitów na niskiej orbicie. Niedawno firma pochwaliła się, że ma ponad 10 tys. użytkowników, którzy testują dostęp do internetu w wersji beta, co pozwala im osiągać prędkości 50-150 Mbps. Jednak już niebawem użytkowników może być znacznie więcej.
Wiadomo już nie tylko, ze usługa będzie dostępna w Polsce, ale też ile będzie kosztować. Cena sprzętu to 2269 zł (499 USD w USA). Do tego trzeba doliczyć koszty dostawy – 276 zł oraz abonament w wysokości 449 zł(99 USD w USA). Jeśli ktoś chciałby zdecydować się na usługę dostępną w drugiej połowie roku, to 449 zł musi zapłacić już dziś, a zamówienia będą realizowane według kolejności zgłoszeń.
Sam Elon Musk informował, że Starlink będzie dostępny w tej samej cenie na całym świecie, a jedyne różnice mogą wynikać z lokalnych podatków. Obecne ceny zgadzają się z tym zapewnieniem. Może nie jest to oferta tania, ale nie takie było jej założenie. SpaceX nie chce konkurować z tradycyjnymi operatorami, a docierać z ofertą tam, gdzie nie ma innych rozwiązań. W samych Stanach Zjednoczonych szacuje się, że abonentów może być ponad milion, jednak pojawił się wniosek o zwiększenie liczby pozwoleń do 5 mln.
W tej chwili usługa nie jest dostępna na telefon, gdyż wymagałoby to stworzenie odpowiednio małej anteny zintegrowanej ze smartfonem. Jednak możliwe, że jest to jedno z rozwiązań, które pojawi się w przyszłości. SpaceX chce bowiem oferować usługi oparte na systemie VoIP, a specjalny telefon będzie można podłączyć bezpośrednio do routera i dzięki temu logować się do sieci oraz mieć dostęp do połączeń głosowych.
Inną z propozycji SpaceX jest też oferta usług dla osób o mniejszej zasobności portfela. Będą oni mogli korzystać z programu Lifeline prowadzonego w USA, w którym dopłacać mniej zamożnym będzie państwo. Na razie jest to 9,25 USD miesięcznie, co przy standardowej cenie Starlink – 99 USD nie jest wystarczające. Jednak z czasem te proporcje mogą ulec zmianie.
Pewny jest jednak wpływ Stalinka na popularyzację dostępu do internetu tam, gdzie obecnie nie jest to możliwe.
Źródło: antyweb.pl