Rok opóźnienia ma Polska w uruchomieniu nowych, dedykowanych częstotliwości dla 5G. Po unieważnieniu zeszłorocznej aukcji przez prezesa UKE, nowy termin miał się pojawić na początku 2021 roku. Jednym z powodów opóźnienia było dołączenie kwestii dotyczącej cyberbezpieczeństwa do rezerwacyjnych decyzji aukcji.
Terminem, w którym mogły rozpocząć się konsultacje dokumentacji aukcyjnej był 15.01, ale jeszcze przed tym dniem UKE poinformował, że to nie nastąpi. Na razie nie wiadomo kiedy zostanie wyznaczony termin konsultacji, ale mają pojawić się publicznie szersze wyjaśnianie na temat początku postępowania. Chociaż UKE oficjalnie tego nie potwierdza, podobno ten tydzień ma być kluczowy.
Do ogłoszenia aukcji 5G niezbędna jest nowa wersja projektu nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Potrzebna jest tez decyzja w sprawie Huawei i tego, czy podstawy prawne mogą wykluczyć Chińczyków z rynku. Pozostałe warunki postępowania nie będą się różniły od tych proponowanych w przerwanej i anulowanej aukcji. Jeżeli uda się rozpocząć konsultacje 5G w styczniu i nic ich nie przerwie, to właściwego postępowania moglibyśmy spodziewać się już w marcu 2021 roku. UKE ma wystawić do zagospodarowania cztery bloki w paśmie 3400-3800 MHz każdy o szerokości 80 MHz.