Dla sztucznej inteligencji i rozwoju produktów na niej opartych, rok 2023 był przełomowy. 2024 rok to zapewne dalszy rozwój AI, ale też wyzwania, jakie się z tym wiążą. Jak będzie wyglądać sytuacja energetyki w tej sytuacji?
Rok 2023 to rok sztucznej inteligencji. Wzrosło zainteresowanie AI odbiorców prywatnych i firm. Największe budżety bigtechów i gospodarek uwzględniają ten aspekt. Wszyscy przewidują, ze trend szybkiego rozwoju sztucznej inteligencji utrzyma się także w 2024 r.
Sztuczna inteligencja w UE
Unia Europejska w ramach programów „Horyzont Europa” i „Cyfrowa Europa” planuje inwestować w AI. Na razie ma to być 1 mln euro rocznie. Ale już teraz Komisja Europejska szacuje, że z czasem mobilizując sektor prywatny i państwa członkowskie, będzie możliwe przeznaczanie na ten cel nawet 20 mld euro rocznie.
W tym samym czasie polityka unijna zacieśnia regulacje związane z efektywnością energetyczną. Wynika to z programu „Fit for 55”. Zakłada on ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. To sygnał dla biznesu, że pora bardziej „zielone” rozwiązania energetyczna dla chociażby przetwarzania danych, które jest bardzo energochłonne.
Warto mieć to na uwadze także przy raportowaniu niefinansowym. To obowiązek coraz większe liczby firm. Przy współpracy z profesjonalnym dostawcą usług centrodanowych czy chmury obliczeniowej, istotna będzie także efektywność energetyczna dostawcy.
W przypadku centrów danych istotny jest wskaźnik PUE. Określa on stosunek całości zużytej przez obiekt energii do ilości energii wykorzystywanej na potrzeby chłodzenia sprzętu IT. Średnia wartość PUE w Polsce wynosi 1,4-1,6. Obiekty, które posiadają wartość poniżej tej średniej będą coraz bardziej cenione.
Istotny jest także rodzaj energii kupowanej przez dostawcę. Wykorzystanie źródeł odnawialnych do utrzymania infrastruktury IT znacząco redukuje carbon footprint (ślad węglowy). Do tego dochodzi także wskaźnik WUE – efektywność zużycia wody oraz polityka recyklingu sprzętu w data center. Czy w tym wszystkich przydatne będą rozwiązania oparte na AI? Czy może rozwój sztucznej inteligencji obciąży jeszcze bardziej systemy i zwiększy zużycie energetyczne?
2024 rok to rozwój centrów danych
Wpływ na sektor data center w 2024 r. będzie miała branża związana ze sztuczną inteligencją. To zmiany w obszarze projektowania obiektów centrów danych i konsumpcji energii. Związane jest to z tym, że utrzymanie infrastruktury IT pod rozwiązania AI wymaga zupełnie innego podejścia. Tradycyjne rozwiązania konsumują między 4 a 25kW/h na szafę rack. Zapotrzebowanie rozwiązań z obszaru sztucznej inteligencji są na poziomie 60+ kW/h.
Oznacza to, że większość aktualnie dostępnych komór serwerowych nie może być wykorzystywana do obsługi AI. Dla dostosowania się do nowej technologii centra danych będą musiały adaptować nowe rozwiązania chłodnicze oraz zmienić design wyposażania komór.
Wzrost atrakcyjności rozwiązań sztucznej inteligencji i większe nimi zainteresowanie, to większe zapotrzebowanie na energię. Sprawia to, że wskaźnik PUE staje się elementem krytycznym. Dla branży AI oznacza to konieczność wybierania dostawców o jak najniższych wskaźnikach PUE. Dostawcy natomiast muszą liczyć się z koniecznością dalszego modernizowania komór wyposażonych w energooszczędne technologie chłodzące zasilane ze źródeł odnawialnych.
Źródło: ONET