Nowelizację ustawy prawo budowlane i zawartą w nim zmianę definicji obiektu liniowego można, zdaniem Eweliny Grabiec z kancelarii itB Legal, uznać za rewolucyjną z punktu widzenia branży telekomunikacyjnej.
W dotychczasowym brzmieniu ustawy definicja obiektu liniowego zastrzegała wyraźnie, że kable umieszczone w kanalizacji kablowej lub w kanale technologicznym, nie stanowią obiektu budowlanego, jego części ani urządzenia budowlanego. Ewelina Grabiec wyjaśnia, że wyłączenie z kategorii obiektów budowlanych kabli telekomunikacyjnych umieszczonych w kanałach teletechnicznych, należących do zarządców pasów drogowych było efektem starań branży i reprezentujących środowisko izb gospodarczych oraz miało bezpośrednie przełożenie na zwolnienie z obowiązku uiszczania opłaty za zajęcia pasa drogowego.
Pomimo tego, że z funkcjonalnego punktu widzenia nie ma istotnych różnic pomiędzy kablem umieszczonym w kanalizacji kablowej/kanale technologicznym a kablem podwieszonym do istniejącej już linii kablowej nadziemnej, na nowelizację, która wyłącza ten ostatni z kategorii obiektów budowlanych musieliśmy czekać aż do teraz.
Specyfiką regulacji z zakresu opodatkowania podatkiem od nieruchomości jest przy tym powiązanie definicji przedmiotu opodatkowania (budowli) z pojęciami zdefiniowanymi w przepisach prawa budowlanego. Zmiany w prawie budowlanym niejednokrotnie w sposób wpływały więc i wpływają na przedmiot opodatkowania podatkiem od nieruchomości.
Dotychczasowa definicja obiektu liniowego wyłączała z przedmiotu opodatkowania podatkiem od nieruchomości kable w kanalizacji i kanale technologicznym, nie wyłączając jednocześnie kabli telekomunikacyjnych podwieszonych pod istniejącą linią np. elektroenergetyczną. Z nowej definicji obiektu budowlanego wyłączono wyraźnie kable telekomunikacyjne dowieszone do istniejącej linii kablowej. Oznacza to więc, że kable te nie powinny być i nie będą już przedmiotem opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Jak jednak zauważa Ewelina Grabiec, wątpliwości mogą pojawiać się odnośnie do kabli telekomunikacyjnych podwieszanych na własnych słupach operatorów w sytuacji, gdy kable te stanowią jedyną linię kablową podwieszoną na takiej podbudowie.
Warto przy tym podkreślić, że ustawodawca w istocie miał na celu zmniejszenie kosztów zapewnienia powszechnego dostępu do szybkiego internetu oraz uniknięcie różnic w opodatkowaniu w zależności od tego czy kabel umieszczany jest nad czy pod ziemią. Dostrzeżono również, że dodatkowe opodatkowanie kabli podwieszonych na istniejącej infrastrukturze stanowiłoby nieracjonalne uprzywilejowanie określonych społeczności lokalnych pod względem dostępu do usług telekomunikacyjnych w miejscu, gdzie są już wybudowane kanały technologiczne lub kanalizacja kablowa. Zmiana ma też zachęcać przedsiębiorców do dalszej rozbudowy infrastruktury telekomunikacyjnej na obszarach wykluczonych i słabo zurbanizowanych.
Zmiany powyższe wejdą w życie lada chwila, po publikacji w Dzienniku Ustaw. Powinno nastąpić to jeszcze w tym roku.
Źródło: Okablowani.pl