Czarne chmury zbierają się nad Huawei. Firma z Chin miała wykraść technologię produkcji procesorów od firmy holenderskiej. Takie zarzuty formułuje holenderski serwis NRC.
Smartfony z serii Huawei Mate 60 wyposażone są w autorskie chipy Kirin 9000s. Produkowane są w procesie litograficznym 7 nm. Zaprezentowanie tych chipów zaskoczyło Zachód, bo Chiny nie powinny mieć technologii pozwalającej na produkcję tak zaawansowanych chipów z uwagi na embargo, które zostało na nie nałożone przez USA.
Teraz okazuje się, że sprawa ma drugie dno.
Jak technologia z ASML dostała się do Huawei?
Serwis NRC donosi, że w 2022 r. w ASML z Holandii doszło do incydentu określonego jako „nieautoryzowanego sprzeniewierzenia”. Firma produkuje maszyny litograficzne, które tworzą właśnie w procesie 7nm wykorzystanym w Kirin 9000s z Huawei Mate 60. Holenderska firma jako jedyna oferuje tego typu maszyny i objęte są one amerykańskim embargiem, czyli niedostępne w Chinach.
Zgodnie z doniesieniami NRC – pracownik ASML wykradł poufne informacje, które następnie przekazał Huawei. W ten sposób chińska firma była w stanie wyprodukować chipy 7nm.
Przedstawiciele AMSL twierdzą, że wykradziono tylko nieznaczną część dokumentacji technicznej i nie formułuje konkretnych zarzutów wobec Huawei. Także chińska firma nie odnosi się do sprawi. Ale sprawa nie jest całkiem jasna, bo oskarżony o przeciek pracownik został z AMSL zwolniony i szybko znalazł nową posadę w Huawei.
Przypadek?
Źródło: mgsm.pl