HBO GO w związku z przedłużającą się kwarantanną postanowił wprowadzić kilka zmian. W ten sposób bierze przykład z konkurencji. Pod koniec marca Netflix na 30 dni obniżył szybkość transmisji strumieniowej. Kilka dni później podobną decyzję podjęły inne platformy, m.in. Facebook, YouTube czy Disney+.
Jak informuje w komunikacie HBO GO skontroluje prędkość i jakość streamingu. O ile obniżone zostaną usługi? Takich informacji platforma nie ujawnia.
– Ponieważ praca zdalna oraz edukacja domowa są w tym momencie priorytetem, systematycznie kontrolujemy przepustowość naszych łączy, aby nie obciążać sieci – czytamy w komunikacie na stronie internetowej HBO GO.
Pojawią się również opóźnienia i przerwy w emisji seriali. Jak wiadomo koronawirus wpłynął również negatywnie na produkcje filmowe i serialowe. Część nowych sezonów, odcinków i premier zostało odwołanych lub pojawi się z opóźnieniem.
Źródło: HBO GO