Od wielu miesięcy w Polsce obserwowany jest silny rozwój fotowoltaiki, który wspierany jest m.in. dopłatami z programu Mój Prąd. Właśnie trwa trzecia edycja programu. Panele fotowoltaiczne swoim klientom oferują również firmy telekomunikacyjne, zarówno duże, jak i mali i średni operatorzy telekomunikacyjni.
Z początkiem lipca 2021 r. rozpoczęto nabór wniosków w trzeciej edycji programu Mój Prąd. Nabór będzie prowadzony do 22 grudnia 2021 r. (z możliwością przedłużenia) lub do wyczerpania środków. Budżet programu to 534 mln zł. Nabór prowadzi Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).
3 tys. zł. dotacji
Program Mój Prąd przeznaczony jest do osób fizycznych. Ubiegający się o wsparcie z NFOŚiGW mogą liczyć na dofinansowanie instalacji o mocy od 2 do 10 kW, która jest zakończona i podłączona do sieci lokalnego dystrybutora energii.
Dofinansowanie do jednej instalacji może sięgnąć 3 tys. zł, ale nie więcej niż 50 proc. kosztów kwalifikowanych. Co ważne, wnioski można składać wyłącznie drogą elektroniczną.
NFOŚiGW zapowiada już, że w 2022 r. uruchomi kolejną, czwartą edycję Mojego Prądu. Pierwsza transza budżetu wyniesie ok. 850 mln zł., a wysokość kolejnej poznamy na jesieni, po weryfikacji budżetów państw członkowskich UE. Nie są jeszcze znane szczegóły warunków, na których będą przydzielane dotacje w kolejnej edycji programu w 2022 r., wiadomo jednak, że będą one mniej korzystne od obecnych.
Poprzednie edycje programu Mój Prąd doprowadziło do bardzo silnego wzrostu zainteresowania energią słoneczną, każdego miesiąca moc tych źródeł rośnie o kilkaset megawatów. Jeszcze 1 stycznia 2021 r. moc zainstalowana źródeł fotowoltaicznych w Polsce wyniosła 3935,74 MW a 30 kwietnia 2021 r. było to już 4690 MW.
Zainteresowanie na lata
Zainteresowanie fotowoltaiką z pewnością jeszcze przez długie miesiące będzie się utrzymywać. Z badań przeprowadzonych dla spółki Alians OZE, działającej na rynku energetyki słonecznej wynika, że prawie połowa respondentów nieposiadających aktualnie instalacji fotowoltaicznych zamierza zainwestować w nie w przyszłości (49 proc.). Aż 40 proc. z nich planuje zrobić to w ciągu najbliższego roku, z czego 21 proc. wdroży ten plan w życie jeszcze w przeciągu najbliższego półrocza.
Powody takich planów są jednoznaczne – to aspekt ekonomiczny. Ograniczenie kosztów w budżecie wymieniane jest jako pierwsze w kolejce powodów podjęcia decyzji przez 73 proc. badanych. Tuż za nimi padły wskazania na aspekt ekologii, z wynikiem 35 proc. Dalej na liście znalazły się takie odpowiedzi jak: niezależność od dostawców energii i podwyżek (8 proc.).
Słońce w Polsacie
Potencjał fotowoltaiki dostrzegły duże polskie grupy medialno-telekomunikacyjne. W lipcu 2020 r. grupa Polsat weszła na rynek fotowoltaiki za pośrednictwem marki Esoleo, która oferuje sprzedaż i montaż instalacji fotowoltaicznych dla domów jednorodzinnych.
Esoleo weszło także na rynek dużych elektrowni słonecznych. We wrześniu 2020 r. Esoleo podpisało umowę z Zespołem Elektrowni Pątnów Adamów Konin (ZE PAK), również kontrolowanym przez Zygmunta Solorza, na budowę farmy fotowoltaicznej w Brudzewie w woj. wielkopolskim. ZE PAK to jedna z dwóch firm w Polsce zajmujących się produkcją energii z węgla brunatnego. Instalacja w Brudzewie będzie miała moc 70 MW i będzie największą farmą fotowoltaiczną w Polsce. Inwestycja ta ma zostać ukończona w październiku 2021 r.
Elektrownia słoneczna powstaje na zrekultywowanych terenach byłej kopalni węgla brunatnego.
– Wierzymy, że rosnąca popularność i wiedza na temat instalacji fotowoltaicznych wśród naszych klientów w połączeniu z oferowanym przez nas rozwiązaniem mogą przyczynić się do wygenerowania w nadchodzących latach nowego istotnego strumienia przychodów dla naszej grupy, a jednocześnie będą wspierać bardziej zrównoważony model produkcji energii – podał Cyfrowy Polsat w raporcie za pierwszy kwartał 2021 r.
Fotowoltaika i sprzedaż energii
W energetykę słoneczną weszła także grupa Orange, która swoim klientom również oferuje sprzedaż i montaż instalacji fotowoltaicznych.
Grupy Polsat i Orange ponadto sprzedają energię elektryczną swoim klientom. Orange chwali się, że na rynku sprzedaży energii pozyskała ponad 120 tys. klientów indywidualnych i biznesowych, co czyni ją jednym z największych niezależnych sprzedawców energii w Polsce.
Orange chce wykorzystywać energię słoneczną także do zasilania swojej infrastruktury. W marcu 2021 r. w Wielkopolsce, przy autostradzie A 2, grupa uruchomiła pierwszą stację bazową, gdzie zainstalowano panele fotowoltaiczne o mocy 10 kWp z magazynem energii zbudowanym z baterii litowo-jonowych. Instalacja dostarcza ponad 70 proc. energii, niezbędnej do działania stacji.
Ciągłość pracy stacji zapewnia agregat z generatorem DC (prądu stałego), który jest zasilany olejem opałowym, ale docelowo będzie to gaz LPG.
Ilość energii ze źródeł odnawialnych wykorzystywanej w grupie Orange będzie rosła. Wiosną 2021 r. Orange ogłosił swoje cele klimatyczne, czyli osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2040 roku, a do 2025 roku zmniejszenie emisji CO2 o 65 proc. względem 2015 r. Cel kolejny to zwiększenie udziału energii ze źródeł odnawialnych do co najmniej 60 proc. Drogą do osiągnięcia tych celów jest m.in. zakup energii z OZE bezpośrednio od producentów oraz korzystanie z nowoczesnych, mniej energochłonnych technologii. Orange podaje przykład światłowodu, który odpowiada za 80 proc. mniej emisji CO2 niż starsze technologie sieciowe.
Zielona telekomunikacja
Energetyka odnawialną zainteresowała się również T Mobile. W czerwcu T Mobile Polska poinformowało, że od 1 stycznia 2022 r. wykorzystywać będzie wyłącznie energię pochodzącą z odnawialnych źródeł energii, dostarczaną przez firmę Respect Energy. Niedawno grupa zamontowała panele fotowoltaiczne wraz z magazynem energii na jednej ze swoich wolnostojących wież stacji bazowej.
Sprzedaż paneli fotowoltaicznych przez firmy telekomunikacyjne z pewnością będzie rosła, firmy takie posiadają pracowników z wykształceniem technicznym, odpowiednie zaplecze oraz co równie bardzo ważne dużą bazę klientów.
Jednocześnie firmy same będą inwestować w źródła odnawialne, z jednej strony po to, aby obniżyć koszty zakupu energii a z drugiej po to, aby wykorzystywać to w swoich działaniach promocyjnych i marketingowych.
***
W kolejnych publikacjach pokażemy zaangażowanie małych i średnich operatorów telekomunikacyjnych w rozwój zielonej energetyki.
