Okazuje się, że Facebook nie wie, co się dzieje z danymi użytkowników. Nie wie, do kogo i w jaki sposób trafiają, jak pozyskiwane są z systemów koncernu. Nie wie nawet jak sam korzysta z tych danych. Takie informacje pojawiły się w ujawnionych dokumentach firmy.
Dokumenty pozyskał serwis Motherboard. Wynika z nich, że Facebook nie wie do końca, co dzieje się z nadymi jego użytkowników.
W dokumentach napisano:
“Zbudowaliśmy systemy z otwartymi granicami. Skutkiem tej otwartości jest to, co możemy opisać za pomocą analogii, w której w dłoni trzymamy butelkę atramentu, będącego mieszaniną wszystkich możliwych rodzajów danych użytkowników. Kiedy wylejemy ten atrament do wody, płynie wszędzie. Jak z powrotem wlać go do butelki? Jak go zorganizować tak, aby płynął jedynie w miejsca, gdzie powinien?”
To bardzo malowniczy opis bardzo niebezpiecznego procederu.
Dokument ten powstał w momencie problemów Facebooka z regulacjami ochrony danych i prywatności, które powstają na całym świecie. Autorami są inżynierowie pracujący w dziale reklam i produktów biznesowych. Są oni odpowiedzialni za monetyzację danych i pracę nad silnikiem reklamowym produktów firmy.
To oni piszą:
“Nie mamy odpowiedniego poziomu kontroli i nie możemy do końca wyjaśnić, jak nasz system wykorzystuje dane. Dlatego nie możemy w sposób pewny wprowadzać kontrolowanych zmian polityki i składać deklaracji takich, jak te że nie będziemy wykorzystywać danych X do celów Y. Właśnie tego oczekują od nas regulatorzy, co zwiększa ryzyko popełniania przez nas błędów.”
Na tej podstawie serwis Motherboard stwierdził, że Facebook ma problemy z zachowaniem zgodności z regulacjami takimi jak RODO. Nie jest też w stanie w żaden sposób panować nad danymi, bo po prostu nie wie, jakie dane, gdzie i przez kogo są wykorzystywane.
Koncern zaprzecza potwierdzeniem przez dokumenty swoich niedociągnięć. Rzecznik Facebooka odpiera zarzuty o niemożność przez firmę utrzymać regulacji typu RODO.
Każdy na podstawie tych fragmentów może zastanowić się nad tym samodzielnie.
Źródło: cyberdefence24.pl