Te dane mogą zaskakiwać. Globalne wydatki na technologie cyfrowe na koniec bieżącego roku będą aż siedem razy większe niż tempo wzrostu gospodarczego. Rośnie też liczba firm i organizacji, które korzystają i planują korzystać ze sztucznej inteligencji. Ta technologia wdziera się już właściwie do każdej dziedziny działalności przedsiębiorstw. Także do lodówek.
Opinie menedżerów w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce dotyczące sztucznej inteligencji i inwestycji w technologie są jednoznaczne. Boom wokół GenAI (generatywnej sztucznej inteligencji), który obserwowaliśmy w trakcie ostatniego roku, wpłynął na zmianę spojrzenia przedsiębiorstw na możliwości oferowane przez narzędzia wykorzystujące tę technologię. Warto także zwrócić uwagę na fakt, że jest to rewolucja, w której polskie przedsiębiorstwa uczestniczą na równych prawach, jak inne państwa Europy.
Duże pieniądze
W 2023 r. na rozwiązania GenAI wydano łącznie 19,4 mld dolarów. Według prognoz firmy doradczej IDC, w perspektywie trzech najbliższych lat inwestycje te osiągną jednak dużo większe wartości. Globalnie będzie to wartość sięgająca 150 mld dolarów. Dane wskazują też, że aż 30 proc. inwestycji w AI do 2027 roku będą stanowiły wydatki na jej generatywną odmianę.
– Widzimy ogromną zmianę. Mimo niestabilnej sytuacji geopolitycznej, inwestycje w technologie cyfrowe będą rosły w 2024 r. aż siedem razy szybciej niż cała gospodarka. Kluczową rolę będzie odgrywała oczywiście sztuczna inteligencja, która będzie wdrażana w niemal każdym obszarze działalności przedsiębiorstw. Jeśli w samym tylko regionie EMEA budżet na AI wzrośnie w przyszłym roku o 40 proc., oznacza to dodatkowe 30 mld dolarów wydatków na technologie. To najlepiej pokazuje skalę i tempo zmian – zauważa Ewa Zborowska, research director z IDC Polska.
Firmy nie zwiększają przy tym inwestycji w technologie tylko dlatego, że na AI jest moda, ale dlatego, że mogą na tym zarobić. Wdrożenie tej technologii może przynieść zwiększenie efektywności pracy, obniżenie kosztów i zdobycie nowych źródeł przychodów.
– Dzięki technologii AI pojawią się nowe możliwości, których dzisiaj nie ma – dodaje Ewa Zborowska.
IDC szacuje, że do 2026 r. aż 70 proc. dużych firm w regionie EMEA zacznie wykorzystywać sztuczną inteligencję do podejmowania decyzji biznesowych w czasie rzeczywistym. Połowa z nich będzie korzystać z GenAI jako wsparcia w projektowaniu nowych produktów i usług, co dwukrotnie skróci czas ich wprowadzania na rynek.
– Przedsiębiorstwa uczestniczą w technologicznym wyścigu nie tylko dlatego, że pierwszeństwo daje im rynkową przewagę. Te firmy, które tego nie zrobią mogą w perspektywie 5 lat zacząć tracić swoje udziały rynkowe – tłumaczy Ewa Zborowska.
Wszędzie AI
Częścią tej technologicznej rewolucji są także konsumenci i pracownicy.
– Rozpoczynamy nowy rozdział. Żyjemy obecnie w erze AI Everywhere, w której sztuczna inteligencja jest nie tylko łatwo dostępna, ale przede wszystkim staje się integralną częścią strategii oraz działań biznesowych. Przekłada się to również na życie społeczeństwa. W regionie EMEA do 2026 r. 75 proc. organizacji rozważy wykorzystanie AI lub już z tej technologii korzysta. Ma to wpływ na zwykłych obywateli. Dużą popularnością wśród użytkowników cieszą się przede wszystkim generatywne formy AI. Z GenAI za dwa lata będzie korzystało aż 85 proc. mieszkańców Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki – uważa Ewa Zborowska.
Eksperci IDC podkreślają, że do 2025 r. już 45 proc. dużych firm w regionie EMEA będzie wykorzystywać GenAI do przyspieszenia automatyzacji procesów. Dzięki temu podwoi się efektywność pracowników biurowych, a to oznacza uwolnienie ich czasu, który będą mogli spożytkować na realizację innych ważnych dla firm projektów. W praktyce oznacza to, że pracownicy będą mogli wykorzystywać swój potencjał tam, gdzie będzie on najbardziej potrzebny, znacząco zmniejszając swoje zaangażowanie w realizację monotonnych i nudnych czynności, które można zautomatyzować. Może dotyczyć to m.in. przetwarzania danych – sortowania i kategoryzacji dokumentów oraz automatycznego generowania raportów i analiz czy też odpowiadania na standardowe zapytania klientów.
Musimy się nauczyć AI
Jest jednak też i druga strona medalu. IDC zwraca uwagę na wiele wyzwań, jakie stoją przed firmami (i nie tylko) w związku z wdrożeniem sztucznej inteligencji. Do najważniejszych zaliczają te związane z integracją nowych technologii z tymi już istniejącymi, koszty wdrożenia AI oraz brak specjalistów.
Wyzwania dotyczące rozwoju AI będą jednymi z tematów IDC Summit 2024, dwudniowej konferencji organizowanej w dniach 17-19 kwietnia w Sopocie.