Specjaliści bezpieczeństwa cybernetycznego z Check Point Research ostrzegają, że Polska spada w rankingach bezpieczeństwa. Możemy też spodziewać się coraz liczniejszych ataków hakerskich. Powinniśmy szczególną uwagę zwrócić na zagrożenia ze świata cyfrowego.
Check Point Research podaje wzrost liczby zagrożeń w naszym kraju. “Indeks Zagrożeń” wzrósł w czerwcu z 34,3 do 37,5 punktu. Spowodowało to nasz spadek na 19 pozycję cyberbezpieczeństwa w zestawieniu krajów europejskich. Co ciekawe na pierwszym miejscu rankingu jest Białoruś z „Indeksem Zagrożeń” na poziomie 29,4 punktu. Na drugim miejscu jest Słowacja – 30,1 punktu, a na trzecim Cypr – 30,4.
Tak jak na całym świecie, tak i w Polsce najpopularniejsze malware to Emotet i Formbook. Wśród cyberprzestępców popularność zyskuje także Snake Keylogger. Rozpowszechnianie tych złośliwych oprogramowani odbywa się za pomocą maili z załącznikami, dlatego tak ważna jest ostrożność przy tego typu wiadomościach. Nie należy otwierać załączników pochodzących z nieznanego źródła, nawet jeśli wyglądają niewinne. Tak jak załączniki Worda z prośbą wyceny jak w przypadku Snake Keylogger.
Coraz częściej atakowane są również urządzenia mobilne. Interpol we współpracy z organami ścigania z 11 państw doprowadził do usunięcia szkodliwego oprogramowania na Androida – FluBot. To trojan rozpowszechniany poprzez SMS-y. Ale tego typu wirusy są jak głowy smoka – obetnie się jedną, a pojawia się kilka kolejnych. Chociażby Malibot czy Anubis, który jest trojanem bankowym.
— Cyberprzestępcy doskonale zdają sobie sprawę z centralnej roli, jaką urządzenia mobilne odgrywają w życiu wielu ludzi i zawsze dostosowują oraz ulepszają swoje taktyki, aby do nich pasować. Krajobraz zagrożeń szybko ewoluuje, a mobilne złośliwe oprogramowanie stanowi poważne zagrożenie zarówno dla bezpieczeństwa osobistego, jak i korporacyjnego — ostrzega Maya Horowitz, wiceprezes ds. badań w Check Point Software.
Źródło: dobreprogramy.pl
