Obie platformy pozwalały ukrywać negatywne opinie i oceny. Według UOKiK to polityka kontrowersyjna wprowadzająca w błąd konsumentów i ma zostać zmieniona.
Zarówno Ceneo, jak i Opineo pozwalało sprzedawcy ukrywanie efektów sporu z klientem. Niezależnie od tego, czy był on rozwiązany i jak przebiegał. Wystarczyło, że sklep wykonał jakieś działanie i już miał prawo ukrywać negatywną opinię będącą efektem sporu.
Ukryte opinie i oceny nie były prezentowane i nie wliczały się do końcowej oceny punktowej. Pozwalało to samym sprzedawcom dowolnie kształtować swoją ocenę poprzez ukrywanie tych składowych, które mogłyby ją obniżyć.
Prezes UOKiK – Tomasz Chróstny działania te uznaje za wprowadzające konsumenta w błąd przez zaburzanie statystyk. I chociaż urząd nie wnika w narzędzia komunikacji wykorzystywane przez platformy, to uznaje, że chociażby liczba usuniętych ocen powinna być widoczna.
Natomiast o wywiązaniu się sprzedawcy z umowy powinien decydować klient. I nie można brak odpowiedzi i potwierdzenia traktować jako odpowiedź twierdzącą i tak ją liczyć.
Chróstny skierował do obydwu platform tzw. wystąpienie miękkie. Nakazał zmianę praktyki usuwania negatywnych opinii. Jego opinii postulat został zrealizowany.
A jak wskazują badania opinie i oceny wystawiane w e-commerce mają spore znaczenie przy decyzjach zakupowych. Badanie przeprowadzone przez PBS dla UOKiK pokazuje, że 84 proc. Polaków uznaje wysoką ocenę i pozytywne opinie za istotne przy zakupach. 77 proc. postrzega zjawisko fałszowania opinii jako powszechne. 47 proc. obawia się kierowania fałszywą opinią.
Źródło: dobreprogramy.pl